Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wdomku–wyjaśniłaWitkowska,pokazującnaświatłowoknie.
–KulschmannAdamiKulschmannVanessa.–Tęższakobieta
najpierwprzypatrywałasięzdjęciom,potemdługosąsiadceprawnika.
–Niemcy,Guben,AltePoststrasse.Państwomusiciewyjątkowocenić
jubilata,skoroprzyjechaliścieażzzagranicy–bardziejstwierdziłaniż
spytała,jakbychciałaprzekonaćprofesoraijegogości,żenawet
iotymwie.–AleksanderStonoga–podniosłaoczynamężczyznę
zzadbanąbrodą–właścicielsławnejfirmyprodukującejimplanty
kręgosłupowe,rywal…–zaczęłaiskarconawzrokiemkoleżanki,
dyktowaładalej:–MedinaStabrowska-Stonoga.Żona?Cosiępytam?
Jeślitakiesamonazwisko,tomusibyćpoślubionadoktorowi.
Zielonagóra,osiedleMalarzysiedemnaście.RogalaMarian.Również
osiedleMalarzy.Dziewiętnaście.SaszaKubisztal.TeżosiedleMalarzy
dziewiętnaście.Panowiemieszkająrazem?Podjednymdachem?Aha,
cośwrodzajuzwiązkupartnerskiego.Rząduchwalił…Nareszcietakie
osobyniemusząsięukrywać–uśmiechnęłasięokularnicadodrugiej
strażniczki,jakbyto,copowiedziała,byłoidlanichbardzoważne.
–ILetzkiBogusław,Zielonagóra,ulicaWładysławaczwartego.
Singiel.Panajeszczeniestaćnapałacykzmiedzianymdachem
ifotokomórkamizfirmyprofesoraKurzawy.
–Bogusław?–zdziwiłsięNowakowski.–Tylesięznamy,anie
wiedziałem,żejesteśBogusławem.
–JakiBogusław?PrzecieżBogdan–powiedziałaWitkowska.
–Bogusławniepasuje.
–Mamauzgodniłazojcem,żebędęBogdanemAdrianem.Drugie
imięwłaśniepoojcu.Alewurzędziestanucywilnegocośsię
mupokićkało–wyjaśniłLetzki,nicsobienierobiączuwagi
przyjaciół.
–JungDanieliKwiatkowska-JungMaria,Zielonagóra,osiedle
Słoneczne–kontynuowałastrażniczkabezzainteresowania.–Pan