Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
historiiPolski,tylkobowiemnawsiznaleźćjeszczemożna
byłorzeczywistość,którawkulturzemiejskiejdawno
zanikła:rzeczywistośćprawdziwienarodowejkultury,jej
rdzenną,nieskażonąkosmopolityzmempostać.Tylko
tam,wwiejskichprzysiółkach,narubieżachkraju,
wkurnychchatach,miałasięprzechowywaćkultura
etnicznawtakiejpostaci,jakprzedwiekami.Tymsamym
Kołłątajzakładał,żekulturachłopskastawiaopórczasowi,
niepoddajesięgwałtownymzmianomidlatego
logiczniejestrodzajemspichlerzanarodowej
tradycji.Fakt,żenosicieletejtradycjiniemajątego
świadomości,niczegoniezmienia.Wszakjedną
zgłównychzasadoświeceniowegoracjonalizmubyło
przekonanie,żemasyludowetrzebaedukowaćpoto,aby
wynieśćjenawyższypoziomrozwoju.Wtakimujęciu
nieświadomośćnosicieliwartościbyłapostrzeganajako
dziedzictwokorzenikulturyetnicznej.
Wetnografiipolskiej,zwanejwcześniej
ludoznawstwem,odczasówKołłątajatakistosunek
dokulturychłopskiejbyłraczejpowszechny.Wprawdzie
RyszardBerwińskiprzekonującopokazał,żewątkipieśni
ludowejifolkloruulegajązmianomiprzetworzeniom,ale
mimotoutrzymywałosięprzekonanieoniezmienności
i„rdzenności”wzorówchłopskiegożyciaimyślenia.Tak
rodziłsięzarównomittejkultury,jakibudowałyzręby
modelutradycyjnejkulturyludowej(chłopskiej),żegnanej
nadobredopierowXXIw.przezMyśliwskiego.
Pieczołowicieówwizerunekpodtrzymywali,obok