Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Upamiętnianiejakoformapraktykikulturowej
21
„wynaleziona”wrezultacieskomplikowanychprocesówzapamiętywaniaizapomi-
nania,wybieraniaiodrzucania,afirmowaniainegowania,anawetpoprostuzmy-
ślaniaiponawianychrazporazpróbustanawianiaprocesów,októrychnajwięcej
dopowiedzeniamająnietyleznawcytego,coijakrzeczywiściebyło,ilebadacze
współczesnegospołeczeństwa,jegoulegającejnieustannymzmianomkulturyipo-
lityki.Paradoksalnie,byćmoże,oznaczatonietylko„detradycjonalizację”wtym
znaczeniu,jakienadawalitemusłowudawniprorocynowoczesnościipostępu,ale
iswegorodzajurehabilitacjętradycjijakouniwersalnegoinieusuwalnegozjawiska
społecznego12.
Tradycjastajesiętedyistotnymjaksięrzekłoelementemtożsamości
podmiotowychujmowanychnarracyjniejako„mójwłasnystosunekdoprze-
szłości”
.Jestonjednakwprzeciwieństwiedotego,copiszeSzackikształ-
towanyniezależnieodorzeczeńautorytetównauki,choćdoempirycznych
ustaleńhistorycznychiarcheologicznychwprostsięodwołujejakowłasnej
legitymizacji.Pamiętanietakujmowanej„tradycji”macharakterfundacyjny,
achodziraczejopamięćkulturowąniżkomunikatywną.
Wtejszczególnejsytuacji,jakąstwarzakulturapóźnejnowoczesności,
„wymywająca”jednostkiztradycyjnychformidentyfikacji,obserwowaćmoż-
napróbyswoistegopowrotudoontologicznychpewników.Otym,żeróżne
aspektykulturyprzedstawiająsięnamdziękiipoprzezwyjaśnieniaocharak-
terzenarracyjnym,decydujądwawzględy.Popierwszezatem,działaniairela-
cjespołecznetworząsięnamocypodwójnejhermeneutyki:wiemy,corobimy
dziękiwyjaśnieniom,corobimy;słowaiczynymająjednakowystatuswtym
sensie,żeniemalwszystkieistotnedziałanialudzkieokreślasięjakojakiś„typ
działania”poprzezwyjaśnieniaosobypodejmującejdanąaktywnośćoraz
przezinnych,którzytodziałanieinterpretują.Dziejesiętaktakżewówczas,
kiedyniemazgodymiędzyosobądziałającąiobserwatorem.Sposóbpostę-
powaniawtymszczególnymrodzaju„przemysłupamięci”
,jakimdzisiejsze
grupyrekonstrukcyjne,wyglądatak:wkonkretnymsplociewydarzeńzprze-
szłości(oróżnymzresztąstatusieodcodziennościżyciawsłowiańskiejosa-
dziedospektakularnychbitewikampanii)dostrzegająmożliwąiatrakcyjną
formęnarracyjną,wktórątewydarzeniamogąsięułożyć.Dochodzido„fa-
bularyzacji”tradycji,któraprzyjmujepostaćzbiorowoodgrywanychiprzeży-
wanychopowieści.Zabawawhistorięjestwięcwłaściwiezabawąztradycją,
zwszystkimielementamiludycznymiiedukacyjnymi.
Drugipowódsprawiający,żekulturaskładasięzkonkurencyjnychnarra-
cjinietylkoztegopowodu,żedziałaniaiinterakcjetworzonedziękinarracji
tworząłącznie„siećnarracyjną”
,sprowadzasiędofaktu,kulturowewyko-
naniadokonująsięponadtowprocesieocenianiaprzezdziałającepodmio-
tywłasnychczynów.Sądytegotyputworząnarracjedrugiegostopniaimają
charakternormatywnychwyjaśnieńdziałań.
Tenobrazmusibyćwszakżeuzupełnionyojedenjeszczeelement,jakim
jestpubliczność.Dzisiajkażdaformawykonania,atakąjestprzecieżewoko-
12
Tamże,s.25.