Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niepośpiesząnamzpomocą.Conajwyżejbędąpisaćnoty
protestacyjne.
Majorzmarszczyłbrwi.
Panieporuczniku!Askądupanatakieczarnowidztwo?Nie
wyglądapannapesymistę.
Toraczejrealizm,paniemajorzeodparłcichoPilecki.Nie
czasnapolitykowanie,gdyojczyznapłonie.Naszaarmiakrwawi
otwartąraną,choćtojeszczenieagonia.
Majorowiodrazuspodobałsięmłodypodporucznikześpiewnym
wschodnimakcentem,dlategowstałiodpowiedziałzdziwionemu
Pileckiemu:
JeszczedziśwystąpiędogenerałaWincentegoKowalskiego,
bymianowałpanamoimzastępcą.Brakujenamtuoficerów.
Witoldwstał,nałożyłhełm,zasalutowałizpoważnąminąodparł:
Dziękujęzazaufanie,postaramsiępanaiojczyznyniezawieść.
___
___
__
DoobozumiędzyBugiemaNarwiąciągleprzybywalinowi
żołnierzezrozbitychoddziałów.Wieluznichzdawałorelacjezestarć
zniemieckimnajeźdźcą,wielukawalerzystówopowiadało,jak
skuteczniepotrafiłozahamowaćmarszWehrmachtunawschód.Ztych
relacjiwynikałojednoznacznie,żeopórpolskichkawalerzystów
zaskoczyłNiemców,astratyprzeznichzadanebyłypoważne.
Popierwszychmeldunkach,opatrzeniuraniposiłku,żołnierze
nanowozbieralisiły.Przybywająceciąglerozbiteoddziałydostarczały
świeżychinformacjioprzesuwającymsięfroncie.Pileckipozostał
wtymczasowychkoszarachistarałsięwypełniaćobowiązkizastępcy
dowódcy,ćwiczączżołnierzamitaktykęwalkiiobsługębroni.