Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MonikaHołyk-AroraZnamięPytii
kowaćgodowyjawieniakolejnych,byćmożeistotnychdlaniej
szczegółów.
–Towłaśniepanipowiedzieli?–spytałzesmutkiemwgłosie
–przekonali,iżjesttozaburzeniepsychiczne,któretrzebaleczyć?
Kobietazamarła,poczymodwróciłasięniespodziewanie
wjegokierunku.
–Nieprzypominamsobie,bymstwierdziła,iżcierpięnaopi-
saneprzezpanaschorzenie.Twierdzęjedynie,iżpowyższesymp-
tomykwalifikująsiędoleczeniaklinicznegolubpowinnybyćtrak-
towanejakoskazagenetyczna.
–Wswoichostatnichsłowachjestjużpaniznaczniebliżej
prawdy–stwierdził,podchodzącdoniej,wciążjednakniepewnie
zerkającwkierunkuleżącegonaasfalciepsa–mowao–nazwijmy
to–piętniegenetycznympowiązanymzpaniprzodkami.Niestety
zesmutkiemmuszęzauważyć,iżnieznapaniistotyiznaczenia
otrzymanegowdziedzictwiedaru.Zapewnewłaśniedlategoza-
przeczapanijegoistnieniu.
Niespodziewanie,wniemalprzyjacielskimgeście,położyłdłoń
najejramieniu.Jegogłosstałsięcichszy,ajednocześniecieplejszy
ibardziejserdeczny.
–Rozumiem,iżmożetobyćdlapaniszok–kontynuowałnie-
zmordowanie–alewżadnymrazieniemożnatraktowaćgojak
przekleństwa–stwierdził,używającnieświadomiesłowa-klucza,
którymoddzieciństwaonasamasięposługiwała–Dziękiwła-
ściwemuwykorzystaniutychumiejętnościbędziepaniwstanie
pomócnietysiącom,amilionomludzinacałymświecie.Oczywi-
ścieznasząpomocą–dodałnakoniec.
Idaliachciałacośpowiedzieć,alenajzupełniejwświecieza-
brakłojejsłów.Otworzyłausta,niemogącdobyćzgardłażadnego
dźwięku.Staławięcjakzaczarowana,słuchającjegoopowieści.
–Jeślizmienipanizdanieiznajdziejednakczasnanasząkrótką
21
e-bookowo