Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tegobymsięspodziewał,nawetjeśliniewszystkojest
wporządku.
Obajmówilipogallijsku.Pochwilinamurachpowyżejogromnej
bramyimostuzwodzonegowywieszonolatarnię,którazalałażółtym
światłemgranitoweściany.
Aotoisygnałpowiedziałprzywódca.Odwróciłsiędojeźdźca
poprawejstronie.Odpowiedzim,Julesie.
Mężczyzna,doktóregosięzwrócił,miałprzygotowanąpodpałkę
ikrzesiwo,atakżelatarnięprzypiętądosiodła.Potrzebowałchwili,
byrozpalićgarśćpodpałkiiprzysunąćpłomykdoknota.Potem
zamknąłszybkęzrobionązniebieskiegoszkłaipodniósłwysoko
latarnię,aniebieskiblaskoświetliłmałągrupę.
Kilkasekundpóźniejświatłonamurachzamkuporuszyłosiępowoli
zlewejwprawąizpowrotem,poczympowtórzyłotenruchtrzyrazy.
Tooznacza,żedrogawolnaoznajmiłprzywódca.Szturchnął
ostrogamikoniairuszyłnaprzód.Pozostalijeźdźcypodążylizanim,
rozdzielającsięnadwiekolumnyzaprzywódcąirycerzem,który
odezwałsięjakopierwszy.
Poruszalisięwolnymkłusem,kopytakoniprawiebezdźwięcznie
uderzaływmiękkąziemię.Kiedyznaleźlisięustópzamkowego
wzgórzairuszylipodgórę,wierzchowceniecozwolniły,więcjeźdźcy
musielijepogonić.Usłyszeligłośnyklekotogromnegomechanizmu,
anaszczyciebramypojawiłasięświetlistaszpara,corazszersza,
wmiaręjakmostzwodzonyopuszczałsięcorazniżej.
Wielkieprzęsłouderzyłozłoskotemoziemię,gdyjeźdźcybyli
odniegooddaleniojakieśtrzydzieścimetrów.Widzieli,żekratanie
zostałajeszczepodniesionaizagradzawjazdnazamkowydziedziniec.
Jeźdźcynaprzedziegrupyzbliżylisiędokrawędzimostuizatrzymali
konie.
Zmałejfurtkizbokukratywyszedłmężczyznawzbroi,zhalabardą
idługimmieczemupasa.Kiedyniecosięzbliżył,jegozbrojazalśniła
lekkowświetlepochodnipoobustronachprzejścia.