Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przezramię.Nosilijegotowedobłyskawicznegoużycia.
Zawsze.
Sercebiłomuniecoszybciej,niżnormalnie.Podejrzany
obiektznajdowałsięterazledwietrzydzieścimetrów
zprzodu.PrzypomniałsobielekcjeHalta:„Nieskupiajsię
naoczywistościach.Ktośmożechcieć,żebyśzobaczyłto,
coonchceżebyśzobaczył,awtedyprzeoczyszcoś
innego”.
Willzdałsobiesprawę,żecałąuwagęskoncentrował
nawysokiejtrawiepoboczadrogi.Jegospojrzenieznów
prędkozlustrowałolewąiprawąstronę,sięgająclinii
drzew,rosnącychomniejwięcejczterdzieścimetrów
oddrogi,pokażdejstronie.Byćmożejacyśludziekrylisię
wcieniu,gotowizaatakować,kiedyjegouwagę
rozproszyłoowocoś,cozaległowtrawienaskrajutraktu.
Rabusie,banici,najemnicy,ktotomożewiedzieć?
Niewypatrzyłniczegowoddali,akiedyodwróciłsię,
żebypoprawićjakbyodniechceniawodzejucznego
podjezdka,niedostrzegłniczegorównieżizasobą.
Jeszczebardziejuspokajałfakt,żeWyrwijniewysyłał
żadnychdodatkowychsygnałów.Gdybyjacyśludzie
chowalisięwśróddrzew,konikbygoostrzegł.
WilltrąciłWyrwijakolanem.Konikzatrzymałsię
wjednejchwili,jucznachabetawlokłasięjeszczekilka
kroków,nimwzięłaprzykładztowarzysza.Prawaręka
Willapewnymruchemsięgnęładokołczana,wybrała
strzałęiosadziłanacięciwiewniecałąsekundę.
Zwiadowcaściągnąłramiona,zrzucająckaptur.Wiedział,
żedługiłuk,małykosmatykonikicharakterystyczna
szaro-zielonacętkowanapelerynapozwoląkażdemu
obserwatorowizidentyfikowaćgojakozwiadowcę.
Ktosiękryje?zawołał,lekkopodnoszącłuk;strzała
jużczekała,osadzonaigotowa.
Leczniespieszyłsięznaciąganiemcięciwy.Jeżeli
ktokolwiekkuliłsięwtrawie,musiałwiedzieć,
żezwiadowcapotrafinaciągnąć,wystrzelićitrafićwcel,
zanimonzdołałbyuczynićdwakroki.
Żadnejodpowiedzi.Wyrwijstałspokojnie,nauczony,
bytkwićnieruchomo,jakskała,nawypadekgdybyjego