Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2
Dziesięćlatpóźniej
10października,czwartek
Wiedział,żecośjestnietakodchwili,gdyujrzał
zapaloneświatło.Każdyinnypomyślałby,żewreszcie
przyjechaliomieśćpajęczynyzkątów.Każdyinny
odetchnąłbyzulgąnamyśl,żechaszczewreszcie
zostanąwycięte.Każdy,alenieon.
Onmyślałprzenikliwie,yskawiczniedodawałdwa
dodwóchiformułowałkonkretnewnioski.Miałsiwe
włosy,niebieskieoczy,regularniełykałxanax,aco
niedzielęwidywanogowkościele.Różnieonim
mówiono.Poczciwystaruszek,pustelnik,nieszkodliwy
dziwoląg.Ajegotoradowało.Przybrałdlagłupców
maskę,wktórąchcieliwierzyć.Prawdabyłazupełnie
inna.
Tajnywspółpracownik,aparatczyk,resortowy
pomiottakonimnapisałybygadzinówki,gdybykiedyś
dogrzebanosiędojegoteczkiwIPN-ie.Gdyoglądał
wtelewizjiniekończącesięniesnaskinowychpartii,ich
rozłamyisojusze,wiedział,żejegoaktabędąjeszcze
długoibezpiecznieleżakowaćnaktórymś
zzakurzonychstelażyinstytutu.Nowawładza
hołdowałasocjalistycznympoglądom,nienawidziła
liberałów,zachoduigejów,glorykowałainwigilację.
Wtymostatnimzaśsektorzebyłszczególnieaktywny.
Odkilkudniczuł,żenarodziłsięnanowo.Odkurzył