Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10Cotojestfleksja?
„Średniowiecznischolastycytwierdzili,żediabełwymyśliłgramatykę,aby
nauczyćludziodmieniaćsłowoBógwliczbiemnogiejitakkrzewićpoliteizm”
(Lewicki1986:165).Choćtwierdzenietoodnosisiędocałejgramatyki,
bezpośredniodotyczytylkojednegojejdziału,którynazywamyfleksją.Dlafleksji
bowiemzagadnienieodmiennościwyrazówjestpierwszorzędnejwagi,można
powiedziećwręcz,żewszystkiekwestie,którymizajmujesięfleksja,wynikają
zfaktu,żeniektórewyrazysięodmieniają.Dlategowjęzykach,wktórychniema
odmianywyrazów,np.wwietnamskim,niemateżfleksji.Wartoprzytymzwrócić
uwagęnapochodzeniesłowafleksja:wywodzisięonoodłacińskiegoflexio
<zginanie’imazwiązekzprzymiotnikiemflexibilis<giętki,zmienny’.
1010Fleksjajakokomponentjęzyka
ijakodziałgramatyki
Gdywyżejpowiedzieliśmy,żewniektórychjęzykachniemafleksji,użyliśmy
tegosłowa,mającnamyślipewienzespółzjawiskjęzykowych,którebywają
traktowanejakoodrębnykomponentjęzyka.Wtymznaczeniurozpatrujemy
fleksjęobokinnychkomponentówjęzyka,takichjakfonologia,słowotwórstwo
iskładnia.Mówiącnaprzykład,żefleksjapolskasprawiatrudnościcudzoziemcom,
żeopisfleksjijestłatwydoalgorytmizacjialbożemorfologiajakiegośjęzyka
dzielisięnasłowotwórstwoifleksję–używamysłowafleksjawtymwłaśnie
znaczeniu.
Innymrazemnatomiastmówimyofleksji,mającnamyślidziałgramatyki,
anieprzedmiotopisugramatycznego.Takjestnaprzykład,gdytwierdzimy,że
każdagramatykapolskamusizawieraćconajmniejfleksjęiskładnięalboże
fleksjatworzypodstawyopisuskładniowego.Tadwuznacznośćsłowafleksjanie
jestdlaniegospecyficzna–przeciwnie,charakteryzujeonawielenazw,które
odnosząsięzarównodopewnejdyscyplinynaukowej,jakiprzedmiotujejbadań.
Nazwytakie,jakchemiaczygeologia,określająprzedewszystkimdziedzinę
wiedzy,aleteżipewienzakreszjawisk,którymisięonainteresuje,por.takie