Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie.
Perspektywadzieci
Próbatłumaczenia
Emil
Emilmaosiemlat.Niesamowiciesięcieszy,kiedy
rodzicezdradzająmuplanwspólnejwizytywcyrku.
Naplakaciewiszącymnaulicywidaćlwy,słonie
iśmiesznychklaunów.Emilwkładanajlepszespodnie
iulubionąkoszulę.Wwielkimnamiocierzeczywiście
wszystkojestbardzoekscytujące.Pachnietrocinami
izwierzętami,zjednejstronystęchleiostro,zdrugiej
takzupełnieinaczej.Wprzerwienaareniemontowana
jestogromnaklatka,żebyzarazpóźniejmógłsięodbyć
wielkipokazzlwami.Emildostałgęsiejskórki,jeszcze
gdyswojesztuczkipokazywałżongler,aorkiestra
zaczęłaprzygrywaćdogłównegowystępu.Lwyczekają
jużwzakratowanymprzejściunawypuszczenie
nascenę.Emiljestzafascynowany.Jaktomożliwe,
żebytakspokojnieprzeprowadzićlwyzichwagonu,
którywidziałwprzerwie,dotegoprzejścia,apotem
naarenę?Chłopiecjakurzeczonyobserwujelwy
wprzyciemnionymkorytarzu.Stojąspokojnie,czasem
potrząsająswoimiwielkimigrzywami,akiedyziewają,
widaćprzerażającezęby.Treserczuwaobokkorytarza
iodczasudoczasumachanaswojezwierzętakrótkim
kijkiem.TataEmilasiedzizasynkiemicochwilębierze
wdłoniejegogłowę,żebyprzekierowaćspojrzenie
chłopcanato,codziejesięnaarenie.Nieinteresujecię
to,cojestprzedtobą?Patrzprzedsiebie!Emilniedaje
zawygraną.Fascynujegoto,corozgrywasię
zakulisami.Uparcierazporazwyrywasięzrąkojca,
którywkońcusiępoddaje,głośnowzdychając.
Chwilępóźniejnadchodziwreszciekolejnaklaunów.