Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odkładać.
Wktórychskrzynkachcośznalazły?
Wewszystkich.
Podkomisarzwziąłdorękinajbliższąkasetkę.Była
lekka.Wyglądałanazrobionąręczniezsosnowych
listewek.Położyłnaziemiiotworzył.Wśrodkubył
zeszytzzielonąwypłowiałąokładką,ananimczaszka
należącabezsporniedoczłowieka.
Dlaczegoodrazusięniepołapali,żetoludzkie
szczątki?
Coproszę?powiedziałposterunkowy,uktórego
widokczaszkiludzkiejwzbudzałnaprzemianchęć
ucieczkiinudności.
Mówiłpan,żedzieciakiprzeglądałyzawartość,bosię
niepołapały,żetokościludzkie.Aleprzecieżtaczaszka
niemogłanależećdonikogoinnegojakdoczłowieka.
Niewewszystkichczaszki.Wniektórychjakieś
kości.
Podkomisarzotworzyłkolejnąkasetkę.Tabyłacięższa,
zbukowegodrewna.Wśrodkuznajdowałsiękolejny
zeszyt.Wyciągnąłgoizacząłczytać.Stronywyglądały
jakkartyosobowe.Zamiastimieniainazwiskabyłytylko
inicjałyidata,dalejwiek,miejscowość,anastępnieopis
zdatami,którywyglądałjakkalendarium.
Dwudziestyczwartykwietniadwatysiącedziesiątego
rokuczytałpółszeptemLew.Gdyspałnaławce
wparku,podeszłodoniegopięciulicealistów.Bylidobrze
ubrani.Zaczęligrzebaćwjegoplecaku.Kiedysięobudził,
zaczęligokopaćpobrzuchu,apóźniejpogłowie.Stracił
przytomność.Pokoleinaniegosikali.Cotomabyć?
Takieopisywkażdejskrzynce.Takiehistoryjki
oróżnychludziach.