Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wciążobejmującLaurenramionami.Tenfilmbędzie
hitem,zobaczysz!Zresztąjużnimjest!Zasłużyłaśnato,
kochanie.Wiem,żeciężkonadnimpracowałaś.
Raptownieodsunęłasięodprzyjaciółkiizerknęła
nawchodzącegodoholuPeteraJonesa.Przyszedłznią?
Naprawdę?SpojrzałanaLaurenznacząco.Myślałam,
żetegowieczorabędziecierazem.Mówiłaśprzecież…
BobędziemyodparłaLaurencicho,uśmiechającsię
zprzymusemdootaczającychichludzi.
Niechciała,żebymążLizziedosłyszał,oczym
rozmawiały.
Umówiliśmysiępopremierzewmoimapartamencie
dodała.
AleoficjalniejesttuzniąupierałasięLizzie,nie
odrywającwzrokuodpięknejpary.Nieztobą
mruknęłazwyraźnąprzyganą.
Och,Lizzie,niebądźtakadrobiazgowa.Wiesz,
żetoskomplikowane.
Skomplikowane?Skorospotykaciesięukradkiem
odmiesięcy,sypiaciezesobą,toniemawtymnic
skomplikowanego.Chybaniechceszdaćsięwyrolować?
Niety,któraztakimzacięciemwalczyłaśozdobycie
pozycji!Byłampewna,żewkrótceoznajmiszmi,żejesteś
zaręczona,atuproszę…
Kolejnybłyskfleszy.Wholutłoczyłosięcorazwięcej
fotografówidziennikarzy,którzyuważnieobserwowali
głównychaktorów.Laurenwidziaławichoczachgłód
ipożądanie.Domyślałasię,żekażdyznichchciałby
znaleźćsięzniąsamnasam.
Uśmiechającsięszeroko,odwróciłatwarzwstronę
Petera.Onjednakniepatrzyłnanią.Uśmiechałsię
doobiektywówizaborczoobejmowałramieniemuroczą
BettyLee,którejobliczepromieniałoszczęściem.
Wpewnymmomencienaoczachrozgrzanego
doczerwonościtłumumężczyznazłożyłnajejustach
namiętnypocałunek.Gwiazdorski.Filmowy.