Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
(Pitoustarałsiętrzymaćodniegowprzyzwoitej
odległości)atorzetelnieidiotycznepowtórzył,
krzyżującręcenapiersiachispoglądajączpogardą
naswegoucznia.Otonagrodazamojelekcje
dialektyki!...Czytotakpamiętasz,bydlakujeden,
aksjomat:
Noliminora,loquimajoravolens
[5].Gilbert
miałlattrzynaście,atymaszsiedemnaście,dlaGilberta
bylipobłażliwi,jakodladzieckadlagłupiegojak
tybi​zonawcaleniebędąmieliwzglę​dów.
No...iSebastianjestprzytymsynempana
HonoriuszaGilberta,którymaosiemnaścietysięcyrenty
wdobrymgruncienarówniniedePilleleuxdodał
płacz​li​wieuczeń.
OjciecFortierwydąłwargi,zmarszczyłbrwiispojrzał
groź​nienaPi​tou.
Tojużmniejgłupiopowiedzianemruknąłpochwili
milczenia.Jesttojednakprzypuszczeniepozornetylko,
ni​czymnieuza​sad​nione.
Spe​ciesnonau​temcor​pus.
[6]
O!Gdybymjamiałojcaposiadającegodziesięć
tysięcyfrankówrenty!...powtórzyłAniołPitou,któryjak
sięzdawało,zauważył,żespostrzeżeniejegowywarło
pewnewra​że​nienana​uczy​cielu.
Ba!...żebyśmiał...aleniemasz...takigłupijesteś,
jakównicpoń,októrymJuvenalwspomina.Grzeszny
tocytatpowiedziawszyto,przeżegnałsięojciec
Fortiergrzeszny,aleztymwszystkimtrafny.
Ar​ca​dius
Ju​ve​nis.
Założyłbymsię,żetyitegoniewiesz,
cotozna​czy
Ar​ca​dius?...
MieszkaniecArkadii,rozumiesięodpowiedziałAnioł
Pi​tou,pro​stu​jącsięzdumą.
Nowięc?...
Jakto,nowięc?...
Arkadia,kpie,byłaojczyznąosłów,austarożytnych,