Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niktminieda​wałżad​nychpie​nię​dzy...
Zacoku​pi​łeślep?
Samgozro​bi​łem.
Aga​łązki?
Takżesamzro​bi​łem...
Aza​temteptaki...
Cota​kiego,teptaki?
Niccięniekosz​tują?
Opróczfa​tygi...
Czę​stomożnacho​dzićnateba​gna?
Codzieńcho​ciażby.
Notodo​brze.
Można,alenietrzeba...
Nietrzeba...czego?
Cho​dzićtamco​dzien​nie.
Zja​kiejprzy​czyny?
Botoruj​nuje.
Ruj​nuje?Kogoruj​nuje?
Bagno.Rozumieciotkaprzecie,żeptaki,któresięjuż
razzła​pało...
Toco?
Tojużsiętamnieznaj​dują.
Prawdapo​wie​działaciotka.
Porazpierwszydopiero,jakbyłuniej,przyznawała
muciotkara​cję,to​teżPi​toubyłza​chwy​cony.
Alepowiedziałwtychdniach,wktórychnie
chodzisięnabagniska,możnasięudaćgdzieindziej.
Wdnie,wktóreniełapiesięptaków,możnazłapać
coin​nego.