Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
40
GrzegorzGodlewski
znaczajegostanowisko.Niechodzibowiemoniwelacjętegodystansu,stwarza-
jącąiluzjęzbliżenia,tylkowłaśnieojegoobiektywizację,która,noddalająctego
tubylca,któryjestwkażdymobcymobserwatorze”,zachowujeiwydobywa
najawtewyznacznikidystansu,którekoniecznymiskładnikamipodejścia
naukowegoiteoretycznego.Itodopieroumożliwiabadaczowirealnenzbliżenie
dotubylca”wtymstopniu,wjakimstatusbadaczamunatopozwala93.
WyprowadzonyzewszystkichtychwskazańBourdieusposóbbadaniaprak-
tykniedasięsprowadzićdożadnejzwartejmetodologii.Konsekwencjąprzeko-
nania,żeto,coźródłowodecydujeoswoistościpraktykjakopraktyk,pozostaje
dlabadaczazamknięte,jestzłożonastrategiaichnosaczania”,rozpoznawania
czynnikówwobecnichzewnętrznych,leczmożliwiebliskichirzucającychświa-
tłonaposzczególneichaspekty.JakpiszeBourdieu,npełnaprawdapraktyki”
choć,sprecyzujmy,możetobyćprawdajedynienwzględniepełna”,wgranicach
jejdostępnościdlabadaczaobejmujepodstawowo:nobiektywistycznymodel”
praktyki,habituspraktykówischematpraktyczny,jakimsięposługują,oraz
ntubylcząteoriępraktyki”94.Tenukładczynników,itakzłożonyistanowiący
niemałewyzwaniedlabadacza,wymagajeszcze,poczęścizgodniezustaleniami
samegoBourdieu,pewnychuściśleńidopowiedzeń.Niemnożącich,poprzesta-
nanajważniejszych.
Przedewszystkimnobiektywistycznemumodelowi”praktykitowarzyszyć
powinna,jakjużpowiedziano,analizawydobywającanajawnobiektywizują-
ca”kategorieiinstrumenty,zapomocąktórychdokonanoobiektywizacjitego
modelu;obrazpraktykipowinienbyćprzedstawionywrazsoczewkami,dzięki
którympowstał.Ponadtozastrzecnależy,żecharakterystykahabitusuischema-
tupraktycznegomożebyćjedynieprzybliżona,boonewpełnidostępnewy-
łącznienodwewnątrz”,samympraktykującym,którychwiedzanatentematjest
zresztąnnieuczona”,awięcniewpełniuświadamianaiwograniczonymstopniu
przekazywalna.Dlategoproponowałemwcześniejodstąpienieodpróbichbada-
nia;wtomiejscedoukładuuwzględnianychczynnikówmożnabywprowadzić
nsposóbżycia”takczyinaczejidentyfikowanąformękultury,zktórejihabitus,
ischematpraktycznywyrastają,aktóra,choćpozwalaonich,awdalszymkroku
takżeosamejpraktyce,wnioskowaćjedyniepośrednio,zpewnościąpoddajesię
rozpoznaniuantropologicznemu.
Potrzebnetujestjeszczejedno,ogólniejszezastrzeżenie.Otóżtakiekonfi-
guracyjneujęcieprzedmiotubadańrozłożonegonaszeregczynnikówwróż-
nysposóbpowiązanychzpraktyką,leczzniąsamąnierównoznacznychnie
powinnorodzićpokusykonstruowaniaobrazucałościowego,sumowaniare-
zultatówuzyskiwanychwodniesieniudokażdegoztychczynnikówzosobna.
93Zob.tamże,s.29.
94Zob.tamże,s.145–147.