Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
cięniezwiodąjegoświatłaiblichtr.Odpoczątkubądźczujnajak
wilczyca,wyobrażajsobie,żejesteśwgęstymlesie,takimsamym,
doktóregochodziłyśmynajagody,pamiętasz?Miastotonicinnego,
jakgłęboki,ciemnylas…ipełnownimmyśliwych,naganiaczyipsów
gończych.Nieufajnikomu,Frederiko.Omijajtych,którzybędą
cischlebiaćiobiecywaćzłotegóry.
Dobrze,mamo!Będę…
Nieskończyłamjeszcze,nieprzerywajmi,boibeztegoledwo
zbierammyśli!przykazałasurowo.Musiszpamiętać,żetwoja
młodośćiurodawidocznenamilę,nieukryjesztego,choćbyśnie
wiemjakchciała!Dostrzeżeciękażdyiłotr,iuczciwyatymożesz
tylkonauczyćsięchronić.Jaksięsamanieuszanujeszniktcięnie
uszanuje.Towszystko,comasz:jesteśporządnądziewczyną.Nataką
cięwychowałam…Przerwałanachwilę,byzaczerpnąćtchu.
Udałaśmisię,choćwszyscywokółlatamiplotkowali,urągali,
pokazywalimniepalcamiiwciążodnowaszydzili,żeniemammęża,
żemmara,pannazdzieckiem!Zamknęlisiędopierowtedy,gdy
okazałosię,najakąmądrąirezolutnądziewczynęwyrosłaś,Frederiko.
Więcstrzeżsiępodwójnie;byniktniemógłciwytknąć,żeniedaleko
padajabłkoodjabłoni!
Nigdynierozumiałamtegopowiedzenia,mamowyznałam
cicho,niepatrzącjejwoczy.Alezawszebudziłowemniestrach.
Strachjestdobry,bodobrzenapędzadoobrony.Ustawiacię
nabaczność.
Jeśliwciążbędęstałanabaczność,nieruszędoprzodu…
Więcidźjuż!zniecierpliwiłasięnagleipopchnęłamnielekko
wstronępiaszczystejdrogiprowadzącejzalas.Idź,jeślimasziść!
Stephanjużpewnienaciebieczekapodobniejaktowielkiemiasto…
Niechudacisięznaleźćdobremiejsce!
Zostańwzdrowiu,mamusiu!Pochyliłamsiędojejrąk.Były
spracowane;polatachrobotywpolumiałytwardąisuchąskórę