Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
głowęzpowrotem,byskontrolowaćsytuację.Postrzelony
mężczyznasięgałjużdokabury.
Chłopakmiałdwiesekundynareakcję.Wykorzystałje
najlepiej,jakmógł:rzuciłsięwkierunkudrzwi,chwycił
zadeskorolkęigdytylkoznalazłsięnaulicyDiamentowej,
skoczyłnanią,odbijającsiędrugąnogą.
Gdybywtymmomencieobróciłgłowę,dostrzegłbymęż-
czyznęwybiegającegoprzezdrzwiiprzyjmującegopozycję
dostrzału.Niemarnowałjednakczasuipanicznieodbijał
sięnogą,chcącuzyskaćjaknajwiększąprędkość.Niesłyszał
aniplaśnięć,anigwizduprzemykającychobokpocisków,
zatopokilkunastusekundachdojegouszudobiegłryksil-
nika.
Dopierowtedysięobejrzał.Dwieściemetrówzanim
wostryzakrętwchodziławłaśniejakaśterenówka.Doskrzy-
żowaniazulicąNowojędrzychowskąmiałponad100metrów.
Zacząłjeszczemocniejodbijaćsięnogą,cochwilęzmieniał
lewąnaprawąiodwrotnie,żebydomaksimumwykorzystać
zapassił.Nieoglądałsięjużzasiebie,alepodźwiękachdo-
myśliłsię,żemężczyznawścigającejgoterenówcezmienił
biegnawyższyiprzyśpieszył.Kiedywyjechałzzarozłoży-
stegodębu,zobaczyłautobusliniinr44.Tobyłajegoszansa.
Doprzystankumiał30metrów,obejrzałsięzasiebie,auto
byłodobre100metrówztyłu.Musiałosięudać!
Iudałobysię,gdybychłopakskontrolował,codziejesię
poprzeciwnejstronieulicyNowojędrzychowskiej.Wtedy
zobaczyłbyminivananadjeżdżającegozprędkościąwiększą
niżdopuszczalnanatymodcinkunpięćdziesiątka”imiałby
szansęwyhamować.Ponieważtegoniezrobił,niemiałcza-
sunareakcję.Szczęściewnieszczęściu,żeprowadzącaauto
kobietabyłaurodzonazakierownicą.Coprawdaniemogła
odbićaniwprawo,bouniemożliwiałtowysokikrawężnik,
aniwlewonaprzeciwległypas,bonimnadjeżdżałautobus,
10