Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chroniłamnieprzedutratątwarzy,chciałambowiem
przemówićdoojcawsytuacji,wktórejpowinnam
zostaćniewidzialna.
Tojednaknieumknęłouwagiojca.
Gdyprzeniósłnamniewzrok,sercezatrzepotało
wmojejpiersiniczymschwytanydosłojamotyl.
Wiedziałam,żeojciecdoceniamojezdolnościjęzykowe,
dlategoniezaskoczyłomnie,gdypowiedział
doSimouyé:
–Słyszała,żemojeżyciejestwniebezpieczeństwie.
–Czywie,żewracaszdoAmeryki?–spytała
ześciśniętymgardłemSimouyé.
Tymrazemniezdołałampowstrzymaćstrachu,który
sprawił,żemojesercezamarłoniczymściganyprzez
myśliwegozając.Niespodziewałamsięczegośtakiego
iwpadłamwpanikę.
–Tonieprawda,tato!Powiedz,żetonieprawda!
–krzyknęłamiskoczyłamnarównenogi,niedbając
ozasady.Ojciecbyłdlamnieważniejszyniżone.
Rzuciłammusięwramionaiszlochając,wtuliłam
policzekwjegopierś.–Niezostawiszmniesamej!
Powiedz,żetegoniezrobisz...
–Możejednakpowinieneśpowiedziećjejprawdę
–odezwałasięSimouyé.
Tymrazemjejgłoszabrzmiałtwardo.
–Niemogę–odparłojciec.–Gdybyjąpoznała,
znalazłabysięwśmiertelnymniebezpieczeństwie.Musi
zostaćztobą,Simouyé-san,izacząćnaukęjako
Maiko
.Jeślijejtuniezostawię,nieumknęprzed
diabłamiksięcia.
Kobietaskłoniłasię,ale,jakdostrzegłam,włożyła