Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Sercaichpiekąswymżaremgwałtownie».
NatymCiakkozakończyłsweżale.
«O!nieprzerywaj»rzekłemdoń«rozmowy,
Obdarzmniejeszczechoćniewielusłowy.
Mów:Tedżiajo,Moska,Farinata,
GdzieRustikuci,Arigoiinni,
Pragnącydobraziomków,dobroczynni,
Wnieboczywpiekłozstąpilizeświata?»
On:«Grzechyinne,zżalemwyznaćmuszę,
Międzyczarniejszestrąciłyjedusze,
Wkrąggłębszy;gdyśmieszzstąpićtakgłęboko,
Wszystkichichspołemtamujrzysznaoko.
Gdycięświatsłodkidopowrotuznęci,
Przypomnij,proszę,mnieziomkówpamięci.
Dłużejniemówię,ucinamrozmowę».
Wtenczasutkwionewemnieprostooczy
Wykrzywiłzezemitrochęzuboczy
Popatrzałnamnie,potemschyliłgłowę
Izapadłwbłoto.Przewodnikmójrzecze:
«Onjużniewstanie,prochyczłowiecze
WstanąbudzonetrąbąArchanioła,
nieprzyjacielgrzechunańzawoła.
Wtenczasznichkażdyznajdzieswąmogiłę.
Wniejciałozkością,zżyłązwiążeżyłę.
Wstanieisąduwiecznegowysłucha».
Takszliśmyzwolnabrudnąmieszaniną
Zdeszczówicieni,jakgrząskądrożyną,
Oprzyszłymżyciurozmawiającducha.
«Mistrzu»,spytałem,«ból,coimdokucza,
Powielkimsądzie,któryichpotępi,
Żądłoswewięcejzaostrzyczystępi?»
Amistrz:«Naukatwojaciępoucza,
Imdoskonalszejjakarzeczjesttreści,
Tymżywiejczujerozkosze,boleści.
Ludtenprzeklętynigdy,jakokrzywy,
Doskonałościniedojdzieprawdziwej;
Aleposądzie,takiemaufanie
Żedoniejtrochęzbliżonymzostanie».
Idącpokręguprzezbłotoogromne
Imówiącwiele,czegotuniewspomnę,