Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PieśńX
(KrągVI.Ciągdalszy:Farinata,Kawalkante,FryderykII.)
Międzycmentarzem,przezścieżkibezdrożne,
Amiejskimmurem,idziemypowoli:
«Wysokacnoto!Cowedługswejwoli
Wodziszmnie»,rzekłem,«przezkręgibezbożne,
Powiedz:(któżlepiejchęćzaspokoi?)
Możnaliwidziećtych,cowgrobachleżą?
Grobowewiekasnadźpodjęteświeżo,
Aniktwkołonichnastrażyniestoi».
Mistrznato:«Wszystkiezamknąsięmogiły:
GdytupowrócązJozefatudusze
Zciałami,którenaziemirzuciły.
TuzEpikuremcmentarzpotejstronie
Mająciwszyscy,coszerzylizdanie,
Żeduszazciałemzamieraprzyskonie.
Odpowiadającnatwojepytanie
Chęć,jakąskrywasz,zaspokoić,muszę».
Ajamunato:«Wodzu!chęćniecałą
Odkrywamtobie,bochcęmówićmało,
Jakżądatwojaprzestroganienowa».
«Ty,cozażyciaidziesz,Toskańczyku,
Przezcmentarzogniaimówisztakskromnie,
Jeślitwałaska,wstrzymajsiękołomnie.
Szlachetnykrajnaszzdradzatwojamowa,
Którykląłmożefatalnośćmejchwały».
Głoszgrobudomnieprzemówiłwtesłowa.
Domegowodzapodszedłem,drżąccały,
Aonrzekłdomnie:«Zwróćoczy,cotobie?
Patrz,Farinatasiedziwswoimgrobie,
Możeszgowidziećodpasadogłowy».
Utkwiłemoczywjegowzrokgrobowy,
Onpiersią,czołemprostowałsięwtrumnie,
Jakgdybypiekłuurągałsiędumnie.
Mistrzmniepełnegozgrozyiżałoby
Porwałcożywoipchnąłmiędzygroby,
Irzekł:«Bądźjasnymiotwartymwmowie!».
Gdymstanąłprzednim,onnamnieukosem
Popatrzałtrochęiwyniosłymgłosem,