Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PieśńVIII
(Przeprawa.Argenti.KukręgowiVI.Walkaowstępdomiasta
Dis.)
Takpostępującwzdłużbłotnychwybrzeży,
Wpierwnimprzyszedłempodwieżęwysoką,
Wszczytjejzpowodudwóchmałychpłomieni
Utkwiłemoczy;sygnałzdrugiejwieży
Jejodpowiadał,leczwtakiejprzestrzeni,
Żeledwodobrzewytężoneoko
Mogłoodróżnićjedenoddrugiego.
Więcsięzwracającdomędrcamojego,
Pytam:«Coznaczątehasłaogniowe,
Ktoichznakamiprowadzirozmowę?».
Aon:«Coujrzećpożądatwadusza,
Jużnatychwodachbagnistychwpławrusza,
Patrz,gdycioczutumanniezaprósza».
Niktszybszejstrzaływpowietrzuniespotka,
Jakmałakunamszybowałałódka;
Ten,cowioślarzemjejbyłisternikiem,
Wykrzyknął:«Samtu,zładuszo,tyśnasza!».
MistrzmójzpowagąrzekłdoFlegijasza:
«OFlegijaszu!krzyktwójpróżnymkrzykiem
Tymrazem;naszeprzyjścietuchwilowe,
Nimsięprzezbagnoprzeprawimstyksowe».
Jakczłowiek,gdysięomylonymwidzi,
Gniewswójhamuje,omyłkisięwstydzi,
TakiFlegijaszswójwybuchłagodzi.
WtemmnieWirgilizawezwałdołodzi,
Taniewprzódwagęuczuwaćsięzdała,
ciężarmegounosiłaciała.
Gdyśmypłynęliprzeztemartwebrody,
Cieńobłoconywynurzyłsięzwody,
Stajeprzedemnąipytazhałasem:
«Ktośtyjest,cotuprzychodziszprzedczasem?»
«Atyśkto?»rzekłem.Cieńnatozrozpaczą:
«Widzisz,żejestemjedenztych,copłaczą».
Aja:«Żyjwpłaczu,wwiekuistejmęce!
Choćtakzbrukałotwepoliczkibłoto,
Poznajęciebie,przeklętaistoto».