Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wpłacz.Nieumiejącenićdarówbożych.Zacne,hojne,śliczne,alecóż
potym,kiedysmutne.Szczęściejepopsuło,otocałarzecz.Wzruszył
ramionamiichciałotymzdarzeniuzapomnieć,aleniemógł.Już
wszedłwciemnelasy,jużdzwoniłdofurtyklasztornej,ajeszcze
powtarzał:JakmiBógmiły,nierozumiem,dlaczegotebiałogłowy
płaczą.