Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
najbardziejekscytującapodróż.Nieżebytatajakośkorzystałzżycia
wLondynie.WysiedliśmynastacjiKing’sCross.Pamiętam,
żezbliżaliśmysiędopostojutaksówekimojeserceniemalwyrwało
sięzpiersinamyśl,żepojedziemyczarnątaryfą.
Aletataszedłdalej…wprostnaprzystanekautobusowypodrugiej
stronieulicy.
Mamieniebyłołatwoutrzymywaćbliskichstosunkówzrodziną
weFrascati,alegdynapisaładoswojejsiostrzenicyizdradziła,jak
ciężkiejestżycienapółnocnymwschodzie,siostrymamyodpisały
ipoprosiłyojejnumertelefonu.WszyscyzrodzinydeLucamieli
własnetelefonywdomach,alemamamusiaławysłaćimnumer
aparatuwbudcetelefonicznejstojącejprzynaszejulicy,wraz
zinstrukcjami,bydzwoniłykonkretnegodniaokonkretnejgodzinie.
Oustalonejporzewszystkiesiostryzebrałysięprzyjednymaparacie
izadzwoniły.Byłytakieszczęśliwe,gdyusłyszałynawzajemswoje
głosy.Polałosiędużołez,wkółkopowtarzały„tivogliobene”.
Tobyłapierwszazwielupodobnychrozmów,choćżadnanietrwała
dłużejniżtrzyminutytakibyłwtedylimitczasunarozmowy
międzynarodowewbudkachtelefonicznych.
Gdysiostrymamyzorientowałysię,jaktrudnajestjejsytuacja,
postanowiłyjejjakośpomóc.
Podobniejakmamaspodziewałysię,żegdybrytyjskisierżantwróci
powojniedoojczyzny,zamieszkawschludnymdomku
zprzystrzyżonymtrawnikiemiwielkimogrodempełnymkwiatów
rodemzwiktoriańskiegoromansuaniewdomukomunalnym
wDunston.Zaczęływięcwysyłaćnamróżnerzeczy.Pięknyzestaw
nowychgarnkówipatelni.Futroznoreknależąceniegdyś
dociotecznejbabki.Chustyibluzki.To,cowżyciunajważniejsze,
wedługosóbzwyższychsfer.Tyleżeczęsto,chcącpomóc,tylko
pogarszałysytuację.
Połowaprzesyłekbyłaotwieranawbrytyjskimurzędziecelnym,
awiększośćichzawartości„ginęła”.Zkoleito,codocierało
doDunston,wpadałonajczęściejwłapywujkaNormanalubwujka
Colina,acioddawalitodolombardu,byzdobyćtrochęgotówki.Oni
widzielitotak:mojamamaniekupiłatychrzeczy,aonipotrzebowali
kasybardziejniżonadrogichprezentówzWłoch,więcocojej
wogólechodzi?
Zakażdymrazemmamazanosiłasiępłaczem.
Tociągnęłosiętygodniami,anawetmiesiącami.