Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Poprostumniepieprzwarczęzlekkąirytacjąwgłosie.
Niepotrzebujęmilionapytańzjegostrony.Jedyne,czegoteraz
pragnę,tobłogiegospokojuirozluźnienia.Niechcęmiłych,
delikatnychpieszczot,tylkoseksu,nieskomplikowanejfizyczności.
Otwieramusta,żebygopospieszyć,alezamiastcośpowiedzieć,
wydajęzsiebieochrypłyokrzyk.Wsuwasięwemniepłynnym
izdecydowanymruchem,nakoniecmocnoprzyciskającsiędomoich
pośladków.Wbijamipalcewbiodraibezsłowazaczynasięporuszać.
Szybko.
Bezwahania.
Poprostubierze,comuoferuję.
Robito,czegoodniegooczekuję.
Zwijamdłoniewpięściiodchylamgłowę,mamrocząccoś
nieskładniepodnosem.
Dreszczprzebiegamipoplecach,gdykolejneuderzeniejegociała
omojepośladkiwyzwalawemniewybuch.
Jęczęiszarpięsiędoprzodu,jednocześniewypychającbiodra
dotyłu.
Dyszę.
Ztrudemłapiępowietrze.
Och,kurwa,tak!
Czuję,jakpulsuje.Wciskasięwemnie,dochodzączgłośnym
pomrukiemzadowolenia.Przyciskaczołodomojegoramienia
irozluźniauścisknabiodrach.Opłatamniedłońmiwpasieimuska
wargamiskóręnałopatce,wzdychając.
Wypuszczamześwistempowietrzezpłuc,unoszącdelikatnie
kącikiust.
Błogispokój.
Rozluźnienie.
Czystyumysł.