Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wpizdę?Bierzsiędoroboty!
Niepotrzebowałdużoczasu,byrozgryźćintrygę
komendanta.Niemalnatychmiastdomyśliłsiępowodów
jegodecyzji.ZnanyzeswejmściwościZubertylkoczekał
okazji,bywykazać,Supersonnienadajesię
nanadkomisarza.Iwreszcieznalazł.Terazspokojnie
odczekajakiśczas,poczympowiadomigóręojego,
Oskara,niekompetencji.
Podczasbytnościwgabinecieprzełożonego
nadkomisarzostatkiemsiłzdołałzapanowaćnadsobą
iupustswojejwściekłościdałdopieropopowrocie
dopokoju.Zcałejsiłyuderzyłpięściąwbiurko.
Ażebycikutasodpadł,skurwysynu!Debiljebany!Dla
zemstypoświęcićdziecko,totrzebabyćostatnim
gnojem!
Mógłsobiepozwolićnatakiezachowanie,gdyżkolega,
zktórymdzieliłpokój,jakzwykleotejporzeroku
przebywałnaurlopie.WtrakcieŚwiątWielkanocnych
odlatwyjeżdżałzsynemdorodzinyijeszczenigdysię
niezdarzyło,byZuberwtoingerował,mimożeinnym
policjantomnierazpsułplanyzmianamiwgrafikusłużb.
Aleoniniebyliznimspowinowaceni,nietocoWroński,
któryożeniłsięzbratanicąkomendanta.
Tymrazemjednakukładybyłyostatniąkwestią
mogącązaprzątaćumysłSupersona.Miałnagłowiedużo
ważniejsząsprawę.Usiadłprzybiurku,otworzyłcienki
skoroszytiwpatrzyłsięwfotografiezaginionej
dziewczynki.
TrzynastoletniaFelicjaniewyglądałanaswójwiek.