Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Taakodparłzpewnymociąganiem.Niestetynie
mamsamochodu.
Mamyfurgonetkę.Aleumiepanjeździćautem?
dopytywałMirek.
Tak.Kiedyśjeździłem.
Kiedy?
Dawno.Wpoprzednimżyciu.
Filerpodniósłgłowę,zdziwiony.
Nierozumiem.
Mężczyznasięzawahał.
Jestemalkoholikiem.Trzeźwymalkoholikiem.Chociaż
ostatnioniepiję,alewciążnimjestem.
Odkiedypanniepije?
Niepijęrok,dwamiesiąceiczterydni.
Hmm,widzę,żemapandobrąpamięćbąknął
Mirek.
My,alkoholicy,pamiętamytakierzeczy.
Ilepanniepiłnajdłużej?
Właśnierok,dwamiesiąceiczterydni.
Awcześniejjakbyło?
Krócej.Pięćmiesięcyitrzydniorazosiemmiesięcy
idziewięćdni.
Któratopańskapróbawyjściaznałogu?
Trzecia.
Skądpanwie,żeterazsięuda?
Musisięudać.Inaczejumrę.Powiedziano
mitowszpitalu,mamżylakiprzełyku,atopierwszyetap
domarskościwątroby.Terazchodzęnaterapię
doośrodkauzależnieńnaWielickiejwKrakowie.
Gdziepanmieszka?