Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niemampojęcia,cóżtenkmiotmógłtamwypatrzyć–mruknął.
Nierozumiałazdenerwowaniaojca.Wkońcucomogło
goobchodzić,jakieobrazywystawiakompletnieobcymuczłowiek.
Amożeuważałsięzatakiegofachowca,któryznasięnatechnikach
malarskichkażdegozuznanychartystów?Byłotoprzecież
nieosiągalne,aonpasjonowałsięgłówniemalarstwem
siedemnastowiecznym,więcdośćodległymwporównaniuzvan
Goghiem.Nieroztrząsałajednaktego,bonielubiła,kiedyojciectracił
dobryhumor.Możedlatego,żemiewałgoostatniobardzorzadko.