Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
grzaćstołki.
Marchsięwzdrygnęła.Niemiałapojęcia,cooznaczało
wporządku
,jeślichodziłoodwójkę.Alemiała
wzwiązkuztymsporopytań.
Wszystkiewiedźmyzachowujątakdługomłodość?
Onichybaniesą…Hej,chybanie
nieśmiertelni
?!
Ovemachnąłręką,strącającpopiółzcygaranastojący
nawerandziestolik.Callenobrzuciłgomiażdżącym
spojrzeniemtoonporozstawiałwogrodziemebleisam
jeczyścił.
Sorryrzuciłczarownik,poczymzwróciłsię
doMarch.Nie,nienieśmiertelni,niktniejest.Nie
wiem,jakiemająmetodynawiecznąmłodość,każdy
majakieśinne,alewieleczarownicztegoniekorzysta.
Tozbytwymagające,pozatymwiedźmyrozumieją,
żestarośćiśmierćtonieznowutakienajgorszerzeczy.
Marchmogłabyprzysiąc,żewyczułanutęsmutku
wjegogłosie.
WszyscyobecnimieszkańcyDomuWiedźmona,jej
matka,OveiCallenbyliobdarzenimłodością,jednak
każdywinnysposób.WyjaśniłatoCloycepodczasswojej
pierwszejwizytyiMarchmusiałabardzosięwysilać,żeby
toogarnąć.Podsumowując,OvejakogadającykotPiątek
miałdziewięćżyć,którepozwalałymuwpewnymsensie
cofaćsięwprocesiestarzenia,bopokażdejśmierci
młodniał,wreszciepowróciłdoformyzczasu
przemiany;Callenniestarzałsię,odbywająckarę
wsierocińcu;matkaMarchprzebywaławmiejscu
pomiędzy
,specjalnejprzestrzeniwytwarzanejprzez
biegłewmagiifery,apotemwróciładoświataludzi,
będącwciąży.Jedyniewprzypadkutejostatniejmłodość
zniknęła,botylkoonaotrzymaławprostodfera.
Jakmyślicie?zastanawiałasięMarch.Dlaczegooni
siętudziśzjawili?Cochcielimipokazać?
RaczejcochcieliodciebieuzyskaćodparłOve,
poczymzgasiłogień,zatapiająckonieccygarawśniegu.