Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Oprawdziefilozofiiwyrazówkilka
21
tooniczymniemoglibyśmywiedzieć,czyjest,czyteżniejestprawdą.Pojęcie
prawdyjakozgodnościmyślizrzeczywistościąpowinniśmywięczarzucićjako
niedoścignionyideał”(por.Ajdukiewicz1949,s.20–21).
Myślsceptyckaurywasięwtymmiejscu:rodzącsięzwątpienia,nawątpie-
niupoprzestajeitrzebabyłowielustuleci,byczłowiek,pytającoprawdę,mógł
wwątpieniutymodnaleźćswąnowąpewność.
Takajestwuproszczeniugenezanieklasycznychkoncepcjiprawdyitakiza-
razempoczątekposzukiwańnieodwołalnego,pewnegoorazsłusznegokryterium
prawdy.Cechębowiemcharakterystycznądlanieklasycznychposzukiwaństa-
nowipróbawyrażeniaostatecznychinieodwołalnychkryteriów,którepozwoli-
łybyodróżniaćprawdęodnieprawdy.Najważniejszymzaśpytaniem,jakiesiętu
stawia,niejestklasycznezapytywanieozgodnośćmyślizrzeczywistością,
apytanienoweozgodnośćmyślizzewnętrznymiwobecnichkryteriami.To,
czymyśliczyniącezadośćtakimkryteriomwistocieodpowiadająrzeczywisto-
ści,niejestpytanieminteresującymdlarzecznikównieklasycznychkoncepcji.
Zgodniebowiemzprzyjmowanąprzeznichsceptyckąargumentacją,ewentual-
nejodpowiedniościitakniesposóbbyłobydociec.
Jużta,wspomnianawłaśnie,zmianaakcentówwsposobiepytaniaoprawdę
pozwalawyobrazićsobieskalężnic,jakiedzielićbędąobietradycjemyślenia
oprawdzie.Ajeślidodatkowozauważysięodrazu,iżwtedy,gdymyślklasycz-
na,poszukującprawdy,odwoływałasięzawszedoobiektywnieistniejącejrze-
czywistości,myślnieklasycznanatomiast,dosubiektywnieokreślonychizzało-
żenianieodwołalnychkryteriów,tożniceowestająsięiwswejtreścijeszcze
bardziejczytelne.
Niemajednejnieklasycznejkoncepcjiprawdy,podobniejakniemajednej
wykładnidefinicjiklasycznej.Jednak,podczasgdywśródzwolennikówArysto-
telesowejformułypanujezgodawodniesieniudotego,conadajeprawdziwość
naszymmyślomisłowomjestniązawszeistniejąca„nazewnątrz”nichrze-
czywistość(spornepozostajejedynieto,jakrozumiećwyrażanąwdefinicji
zgodnośćmyślizrzeczywistością)wśródrzecznikównieklasycznychkoncep-
cjiniemazgodycodoostatecznegokryteriumprawdy.Itak,zwolennicytzw.
koherencyjnejkoncepcjiprawdyzaostatecznąinstancjędecydującąoprawdzie
ifałszuuznajązgodnośćdanejmyślizinnymimyślami,przyjętymiwcześniej
iopartyminadoświadczeniu.Zgodnośćpolegającąnatym,żeniepopadaona
znimiwsprzecznośćidajesięharmonijnieączyćwsystem,któryonetwo-
rzą(por.Ajdukiewicz1949,s.24).Zkoleirzecznicykoncepcjiprawdyodwo-
łującejsiędozgodypowszechnej,m.in.T.ReidorazF.R.deLamennais,będą
utrzymywać,iżostatecznymkryteriumdecydującymouznaniudanegotwier-
dzeniazaprawdziwejestpowszechnananiezgoda.Ichzdaniem,sądwydawany
przezpojedynczegoczłowiekajestprawdziwy,gdypozostajewzgodziezpo-
wszechnymprzekonaniem,botylkowtedymożewyrazićsięwnim„zdrowy
rozsądek”,czyliinaczejmówiąc„rozumpowszechny”(por.Siemianowski
1986,s.82).Jeszczeinniodwoływaćsiębędądooczywistościdanegotwierdze-
nia,„któranietylkoczyninamsamymdanetwierdzeniecałkowicieniewątpli-
wym,lecznadtoupewnianasotym,żekażdy,ktotwierdzenietozrozumie,