Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Oprawdziefilozofiiwyrazówkilka
19
Popper1997b,s.210).Tychzaśnieznajdziesięnigdy,jeśliszukaćichwlabi-
rynciesłówtozresztąnajprostszadrogadointelektualnejzguby:„zapoznanie
realnychzagadnieńnarzeczproblemówwerbalnych”(por.Popper1997a,s.28).
Prawdabowiemnie„mieszka”wsłowach,lecztam,dokądsłowaodsyłają:
wrealnymświecie,będącymdlanichodniesieniem.
Prawdaniebędącowocemludzkiegopoznania,leczjegocelem,czymś
przezczłowiekanietworzonym,leczodkrywanymwrzeczachpozostających
„nazewnątrz”niegodlaświataprzywiązanegodoklasycznychideałówbyła
dobremnajwyższym.„Prawdaiubogównadwszystkimgóruje”pisałPlaton
„idlaludzijestnajwyższymdobremzewszystkichdóbr”(por.Platon1960,
s.730).Dążeniedoniejprzez„samąnaturęwdostatecznymstopniurozwinię-
tewludziach”(por.Arystoteles1988,s.64),uważanebyłozanajwyższącnotę,
wyższąnawetodopiewanychwtradycjihomeryckiejhonoru,męstwa
isprawnościwojennej,godnąnajwyższychofiarorazpoświęceń(por.Platon
1984,s.246–288).Taswoistawięźłączącaposzukiwanieprawdyzdobrem,
aznajomośćprawdyzmądrościąiszczęściemchoćniejednokrotniewhistorii
podawanawwątpliwość
11jestcharakterystycznadlaklasycznegopogląduna
prawdę.Dążeniedoprawdy,wmyśltejtradycji,niejestbowiemtylkopragnie-
niemodkrycia,jaksięrzeczymają.Istotne,żeszukającprawdyzabiegasię
osamodobro.MusiałwtodobrowierzyćSokrates,skorowybrałśmierćwimię
prawdy,choćwiedział,żeszukującjejcałeżycie,jedynieniepewnośćzyskiwał
(por.Sokrates,w:Platon1984,s.246–288).Wierzyłwnieźniej,choćina-
czej,Platon,skorowpoznaniuprawdydostrzegłźródłowolnościotwierającej
tych,którzyżyjąiluzją,naświatrzeczywisty(por.Stróżewski1992,s.87–107).
WdobrotowierzyćmusiałwielewiekówźniejK.R.Popper,skoroodrzuciw-
szy„nadoptymizmepistemologiczny”Platonaiwieluinnych,którzyjakPlaton
sądzili,iż„prawdajestjawna;możebyćtrudnadoznalezienia,alegdyjużod-
słoniętastoiprzednami,niesposób[byśmynieuznalijej]zaprawdę(por.
Popper1997,s.227)
12nieprzestawałwierzyćwsensjejposzukiwań.Jak
pisał:„Gdywięcuznajemypogląd,żewcałymobszarzenaszejwiedzy,nieza-
leżnieodtego,jakdalecemożemyprzeniknąćto,conieznane,niemażadnego
autorytetu,któryniepodlegałbykrytyce,wówczasbezpopadaniawniebezpie-
czeństwodogmatyzmumożemyobstawaćprzyidei,żesamaprawdastoiponad
wszystkimiludzkimiautorytetami.Rzeczywiścienietylkomożemy,alemusimy
trwaćprzytejidei.Bezniejbowiemniemożebyćmowyojakichkolwiekobiek-
tywnychnormachbadanianaukowego,ojakiejkolwiekkrytycepróbrozwiązań,
11Jakojednizpierwszychprzeświadczenieozwiązkuprawdyzmądrościąiszczęściemkwe-
stionowalistarożytnisceptycy.Ichzdaniem,tonieposzukiwanieprawdy,apowstrzymywaniesię
odtego,możezapewnićczłowiekowispokójiszczęście.
12„Nadoptymizmepistemologiczny”K.R.PopperzarzucałtakżeF.BaconowiiKartezju-
szowiaoideachcałejtrójki„mówiłm.in.,żesą„piękne,ożywionenadzieją,prawdziwie
wzniosłe,alejednocześnieędne”.„Nieustannie”pisał„nawetwprzypadkunajprostszych
rzeczy,trzymamyprawdęwrękachijejnierozpoznajemy.Ajeszczeczęściejjesteśmyprze-
świadczeni,żepoznaliśmyjawnąprawdę,gdyfaktyczniepogrążenijesteśmywędach”(por.
Popper1997,s.227).