Book content
Skip to reader controlsSkip to navigationSkip to book detailsSkip to footer
zpierwszejręki.Apanmniepoprostusprawdza.
–Niepotrzebniestarasiępanbyćzłośliwy.Jestmiszalenieprzykro,
tymbardziejżepańskietekstybyłydlamniekiedyśbardzoważne,ale
widzę,żepanniepotrafitego,naczymmi,nam,naszejfirmie
najbardziejzależy.Iproszętopotraktowaćjakoprzyjacielskąradę,jest
panniepotrzebnieagresywny,coniepomagawtakichrozmowach.
Dowidzenia.
Spierdalaj.
Wiktorwstał,niezadającsobietrudu,byuprzątnąćbiurkozdrobin
tytoniu,wyszedł.NiemyślałjużanioseniorzeKoteczku,ani
oHonoracie,aniotym,cokiedyśprzeżył.Myślałotym,żezarazsię
zacznieiżemusijaknajszybciejdotrzećdoAmatorskiej.
3.
ZnalezieniemiejscaprzedCarrefouremkołoTrasyToruńskiejzajęło
RobertowiiAgnieszcekwadrans,potemmusielibiecwstrugach
deszczuznajodleglejszegokrańcaparkingudowejścia.Tyle
poświęceniadlatakiegogównianegożarcia,myślałRobert.
Cozaironia,żebyświątyniakonsumpcjiwymuszałanaswoich
wiernychprawdziwieeremickieumartwienia.
Zamówiłkanapkęzrybą,którejAgnieszkaniecierpiałaiktórą
zawszenazywałamakgówniakiem(potemciprzeztydzieńjedzie
zpyska,marudziła),ioglądałzdobiąceścianyreprodukcje
nowoczesnegomalarstwa.
–Zwyklesązdjęcia–wymamrotałzpełnymiustami.
–Co?
–Nowiesz,zwyklewiszązdjęciaEmpireStateBuilding,Golden
GateczyjakiśinnyElvis.Niewiedziećczemuzazwyczajczarno-białe.
Atutajsąobrazy,pierwszyrazsięztymspotykam.
–Icoonichsądzisz?
–Sądzę,żesągówniane.Jedyne,cojełączyzesztuką,toto,
żesąprostokątne,oprawionewramy,awśrodkujestcośkolorowego.
Aletosamomożnapowiedziećobillboardziereklamującympromocję
T-shirtówczytablicyinformującejobudowiemurowanegokibla.Choć
tojestnawetgorsze.Billboarditablicamajątreść,cośkomunikują.
Ato?Żadnejtreści,żadnejformy,pustka.
–Przesadzasz.Poprostunicwtymniewidzisz,ainnimoże
dostrzegają.