Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
giermkanieodnalazłścisłychobjawównaturyludzkiejorazwizerunku
własnegożyciadwuczynnikomogólnympodległego:wyobraźni,która
wyolbrzymiaprzedmioty,upiększaibarwiwpryzmaciezłudzeń
izdrowymzmysłom,któreograniczająwszystkodozwykłych
granic,rozpraszająwszelkieiluzje,ukazującnamrzeczywistośćzimną,
nieubłaganą.DonKichotinteresujenasprzezegzaltacjęsamą,tojest
owądążnośćidealnąswegoumysłu,anadewszystkoprzezowe
przygodynajrozmaitsze,którewtymidealizmiemająsweźródło.
Współczujemyżywoztymmarzycielemnieprzepartym,bokażdy
zprzeszłościdobrzepamiętaanalogicznystanswegoducha,samą
dążność,którejulegał,tesamerozczarowania.Któżwżyciuniebrał
wiatrakówzaolbrzymów,tojestniepotęgowałsiłąwyobraźni
przeróżnychkwestii,ludziirzeczy?!
Sanchobudziinteresjakoprzeciwieństwokrańcoweswegopana,
przeztrzeźwośćswojejnaturyiprzezprostotęswychzdrowych
zmysłów.Symbolizujeonskutkitychprzemian,jakiesięwczłowieku
dokonywają,gdyczasidoświadczenieprzekształcinaszumysł,
zmuszającgodopatrzeniazchłodemnatowszystko,cokiedyś
pochłaniałzgorączkąientuzjazmem.
PanieDonKichociewołaSancho,widząc,jakpanjego
wpełnymgalopieRosynantarzucasięnastadobaranów,przekonany,
żetojestwojskowracajpan,przezBoga,tożpanatakujeowce
ibarany.Czytelnik,śmiejącsię,bieżymyślądoowychczasów,gdy
wyobraźniazaludniałamuumysłwizjamijużdzisiajrozproszonymi.
KtóżkiedyśniepotrzebowałdodajeBaretikomunieprzydałby
sięówgiermekSanchozokrzykiem:dokądbiegniesz,panie?!…
Tomalowidłowakcji,wyższeodtylumniemanychanaliz
psychologicznych,tenobrazalegorycznyprzeciwieństwadwuwładz
zasadniczychżycialudzkiego,tamyślgłęboka,ukrytaztakim
wdziękiempodprzejrzystązasłonąbajki,stanowiprzyczynęgłówną
olbrzymiejpopularnościDonKichota.
Wszędzietuwidzimyczłowiekazewszystkimijego
sprzecznościami,zjegologikąchwiejną,zjegofalowaniem
ustawicznympomiędzyprawdąafałszem,rozumemawyobraźnią,
pomiędzyidealizmemaprozaizmem,międzyzapałemarozwagą.
Natymwłaśniepoleganiespożytawartośćutworu,gdyżtłojego
człowiek,niezmieniasięwcale,ahistoriaoDonKichociepowstała
zobserwacjiautoranadrdzeniemsamejludzkości.
Stądteżpłynieirzewnośćowejironii,ówżywiołmelancholijny,