Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WykładI.Religiaineurologia
33
Nikomuniejestzapewnezupełnieobcatametodadyskredytowania
niemiłychnamstanówduchowych.Posługujemysięniąwówczas,gdychce-
myskrytykowaćosobyuważanezaprzesadne.Gdyjednakinnikrytykują
naszegórnewzlotyduchowe,nazywającjetylkoprzejawempewnego
organicznegousposobienia,czujemysiędotknięciiobrażeni,ponieważwie-
my,żenaszestanyumysłoweposiadająswąwłasnąwartośćistotną,że
żywymobjawieniemprawdy,bezwzględunanaszewłaściwościorganiczne.
Ipragnęlibyśmy,abyzmuszonodomilczeniacałytenmaterializmlekarski.
Wydajemisię,żenazwanmaterializmlekarski”doskonalepasujedo
rozpatrywanegotutajzbytuproszczonegosposobumyślenia.Materializm
lekarskiszybkozałatwiasięześw.Pawłem,nazywającjegowizjęnadro-
dzedoDamaszkuzaburzeniemkorymózgowejwpłaciepotylicowym,
ponieważcierpiałonnapadaczkę.Wyszydzaśw.Teresęjakohisteryczkę,
aśw.FranciszkazAsyżujakodziedzicznieobarczonegodegenerata.Mękę
fonsetorigocałejreformacjimożnabyłoupatrywaćwewładającejLutremchęcipoślubienia
mniszki:skutkinieskończenieprzerastajątudomniemanąprzyczynęipowiększejczęści
wistocieswejzniąwprostsprzeczne.Wwielkiejgromadziezjawiskreligijnychtrafiają
sięwprawdzieijawnieerotyczne,np.bóstwapłcioweiobrządkizmysłowewpoliteizmie
lubekstatycznezespoleniazeZbawicielemuniektórychmistykówchrześcijańskich.Lecz
zrównąsłusznościąmożnabynazwaćreligięzboczeniemczynnościtrawieniaiuzasadniać
swestanowiskoprzezkultBachusaiCererylubprzezekstatyczneuczuciainnychświętych
wobecEucharystii.Językreligiiprzyoblekasięwtesymboleubogie,którychdostarcza
mużycienasze;agdyduszagwałtowniepragniewypowiedziećsię,wówczascałeciało
spółdźwięczyobjaśnieniami,językzapożyczonyodjedzeniaipiciaprawdopodobniejest
wliteraturzereligijnejrównierozpowszechniony,jakjęzykżyciapłciowego.nSkosztujcież,
aobaczycie,jakodobryjestPan”
.,,Jakojeleńkrzyczydostrumieni,takduszamojawoła
dociebie,oBoże!PragnieduszamojaBoga,Bogażywego”-powiadapsalmista(Ps34,9;
Ps42,3).
n
Błogosławieni-mówiJezus-którzypragnąiłaknąsprawiedliwości,albowiembędą
nasyceni”(Mt5,6).,,Mlekoduchowedlaniemowlątamerykańskich,wypływającezdwoj-
gapiersi-StaregoiNowegoTestamentu”-otopodtytułsławnejniegdyśksiążeczkido
czytaniadladzieciwNowejAnglii.Całanabożnaliteraturachrześcijańskaniemalpływa
wmleku,jenotraktowanymzpunktuwidzeniaspragnionegodziecka,aniezpunktuwi-
dzeniamatki.
Otonp.jakśw.Teresaopisujemodlitwępokoju:
n
Duszawtymstaniejestjakobydzieckoprzypiersimatczynej,kiedymatkabezjakiego
bądźwysiłkuzestronydzieckawlewamumlekowusta.Podobniewtejmodlitwiewola
miłuje,choćumysłjestbezczynny.ŻyczeniemPanatujest,abyduszabyłaznim,niemy-
śląconim,abypiłamleko,którePanwlewajejwusta,smakowałajegosłodyczisyciłasię
rozkosząpłynącązprzeświadczenia,żełaskatapochodziodPana”
.(Św.Teresa,Camino
dePerfeccion,Cap.XXXI).