Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jakmasięzachowywać,comarobić,kogosłuchać.Wyszłonato,
żeAgnesmiałasłuchaćwszystkich.Alematurobićzasłużącą?
GospodarstwobędzieprzecieżkiedyśnależećdoKarlaitoonabędzie
tutajgospodynią.
Agneszdecydowaniechwyciłaklamkędrzwikuchennych.Była
gotowawalczyćoszacunekipozycję.
Dzieńdobrypowiedziałagłośno.
Wkuchnibyłatylkoteściowa.Stałaprzypiecuiprzygotowywała
obiad.
Dobryodpowiedziała,nieodrywającwzrokuodgarnków.
Agneszjejpochylonychnadpiecemplecówwyczytałaniechęć.
Tojednakzamiaststrachuwzbudziłowniejdeterminację.Nie,nie
będziesiętutajbać.Podeszładopieca,postawiłagarnekzwodą
napalnikuizaczęłarobićmeltę*.Potempokroiłachlebiprzygotowała
masło,położyłanastółtalerzpełnywczorajszychkołaczy.Żadna
zkobietnieodezwałasięanisłowem.Kiedyatmosferastałasięjużnie
dowytrzymania,otwarłysiędrzwiinapięcieopadło.Jednaknie
nadługo.DokuchniwszedłJohan.Agnespobladła.Nalałasobie
dokubkameltęiusiadłapodrugiejstroniepieca.
JohanusiadłprzystoleizamyślonyobserwowałAgnes.Ukroił
sobiepajdęchleba,posmarowałmasłemiposolił.
GdziejestKarel?zapytał.
ŚpirzekłaAgnes,alewpatrywałasięwkubekzmeltą.
ObudźgorozkazałjejJohan.
Agnesspojrzałananiegozdziwiona.
Śpiodpowiedziałaiznowuutkwiławzrokwkubku.
ObudźgopowiedziałJohanwyraźnieostrzej.
Agneschciałazaoponować.Aleczymogła?Kątemoka
spostrzegła,żeteściowaprzestajemieszaćwgarnkuipatrzynanią.
Powoliwstała,położyłakubeknastółiodeszładoswojejizby.