Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zasięwnocy,ponieważsypiałwkomnaciekrólewskiejwśródjego
poufałychiwiernych,brząkałmunalutni,kiedykrólbyłsmutny,aby
uśmierzyćzgryzoty.Baronowiewidzieligoradzi,azwłaszcza,jakta
historiawaspouczy,kasztelanDynaszLidanu.Alebardziejczuleniż
baronowieiniżDynaszLidanumiłowałgokról.Mimoichczułości
Tristanniemógłsiępocieszyć,postradałojcaswegoRohałtai
nauczycielaGorwenala,iziemięlońską.
Panowiemiłościwi:bajarzowi,którychcebyćlubysłuchaczom,
przystoiunikaćzbytdługichrozwodzeń.Materiatejopowieścidość
jestpięknaiobfita:nacóżzdałobysięwydłużać?Powiemtedy
pokrótce,jakmnogonabłądziwszypomorzachilądach,Rohałt
DzierżącySłowoprzybyłdoKornwalii,odnalazłTristanaipokazując
królowikarbunkuł,którymówobdarowałbyłniegdyśBlancheflorw
kosztownymdarzeweselnym,rzekł:
KróluMarku,otoćTristanloński,twójsiostrzeniec,synsiostry
BlancheflorikrólaRiwalena.DiukMorgantrzymajegoziemię
wielkimbezprawiem;czas,abywróciładoprawegodziedzica.
Ipowiemkrótko,jakTristan,otrzymawszyodwujaorężrycerski,
przebyłmorzenakornwalijskichstatkach,dałsiępoznaćdawnym
wasalomojcowskim,wyzwałmordercęRiwalenowego,zabiłgoi
odzyskałziemię.
Następniepomyślał,królMarekniezdołajużżyćszczęśliwiebez
niego,żezaśszlachetnesercewskazywałomuzawsze
najzaszczytniejsządrogę,zwołałswychhrabiówibaronówitakrzekł:
Panowielońscy,odzyskałemtenkrajipomściłemkrólaRiwalena
zapomocąbożąiwaszą.Takwięcspłaciłemojcu,comusięnależało.
Aledwajludzie,RohałtikrólMarekzKornwalii,przygarnęlisierotęi
wspomoglizbłąkanepacholę:ichrównieżtrzebaminazywaćojcami.
Żaliitympodobnieniegodzimisięwyświadczyćsłusznegoprawa?
Owóż,szlachetnyczłowiekmadwierzeczy,któremuprzynależą:
swojąziemięiciało.ZatemtemuotoRohałtowiopuszczęziemię:ty,
ojcze,będzieszdzierżył,atwójsynpotobie.KrólowiMarkowi
opuszczęmeciało:rzucętenkraj,mimomijestdrogiipójdęsłużyć
memupanuMarkowiiKornwalii.Takajestmojamyśl,alewy
jesteściemoiwiernilennicy,wy,panowielońscy,iwinnimijesteście
radę;jeśliwięcktóryzwaschcemiwskazaćinnąjakądrogę,niech
powstanieiprzemówi!