Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ŁASUCH[1]
Jakoosobauprawnionadoprzeprowadzeniaubojunaużytek
własny,nigdyniechodziłemgłodny.Ubijaniemałychssaków,takich
jakryjówkiczypolnemyszy,przeprowadzałemjeszczewprzedszkolu.
Oczywiście,wpóźniejszymwiekuzwiększyłysięmojepotrzeby
iapetyt.Aleprzyjemnośćzakażdymrazembyłatakasama.Jednak
dopierogdynaszkochanysejmprzegłosowałlegalnośćkulinarnego
wykorzystywaniamięsaupolowanychbezdomnych,poczułemsię
wswoimżywiole.
Kilkadnitemudokonałemosobiścieegzekucjiparumiejscowych
alkoholików,którzyszpeciliwidokulicnaszegomałegomiasteczka.
Nauroczystąkolacjęzjechałacałaśmietankazburmistrzem
ikomendantempolicjinaczele.Daniedniapięknieprezentowałosię
natalerzach.Palcelizać!