Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PANTUNIESTAŁ![2]
–Przepraszam,ktozpaństwamanumerekna15.30?–Młody
człowiekprzebiłsięswymbarytonemprzezgwarpacjentów
wpoczekalni.Rychłookazałosię,żedogabinetutanatologaczeka
kilkanaścieosób.Cowięcej,niktniebyłjużwstaniezapanowaćnad
właściwąkolejnością.
–Pan,takimłodzianprzystojny,nieżalpanuumierać?
–zainteresowałasięstarowinkasiedzącawkącie.
–Acotopaniąwłaściwieobchodzi?–zirytowałsięjejsąsiad,
barczystyczterdziestolatekofryzurzerekruta.
Nowoprzybyłypokręciłgłową.
–Muszęumrzeć,bozgubiłemswojągumowąkaczuszkę
–wyjaśnił.
Wszyscypokiwaligłowami.Nicjużnietrzebabyłododawać.
Drzwigabinetuotworzyłysię,wypuszczajączakrwawionezwłoki
nanoszach.