Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
Nina
Zielińska-Krudysz,
Abstrakcjacaffee
frappe,olejna
płótnie,65x100cm
sen
siadabokiemnafoteluizaczynawrzucaćwsiebiejadło.musięuszytrzęsą.
Nożaiwidelcaniedostaje,podajęmutylkołyżkę.Jakjestcicho,topozwalammu
zjeśćdokońca.Alejaktylkozaczynamarudzićalbojakmamochotę,żebyjeszcze
sobietrochępopłakał,tozabierammutalerzsprzednosaiwyrzucamjedzeniedo
kubłanaśmieci.Aonłebschylaiznowupłacze.Strasznymazgajzrobiłsięzniego
nastarość.
Kiedyprzestajeużalaćsięnadsobą,obiecujęmu,żewkrótcepodamkolację,
ajutrodostaniecałyobiad,ipozwalam,żebysiępołożyłwswoimpokojunatapcza-
nie.Leżytam,gapisięwsufitisłuchatychswoichorkiestrdętychprzezsłuchawki.
Czasamizasypiaimuszęgobudzić,żebycośzjadł.Jakzje,tomożespaćdalej.Sam
wiesz,żenagłodnegoźlesięśpi.
Cotymiopowiadasz,synu?Twójojciecoddziesięciulatnieżyje?Ktocito
powiedział?Dawnoniesłyszałampodobnychbzdur.Tokomujawtakimraziete
obiadygotuję,komuusługuję,kołokogotakchodzę?Awidzisz,natoniepotrafisz
odpowiedzieć.Tysięlepiejzastanów,cojestztwojąpamięcią.Poprawmipoduszkę,
synu,iidźjużsobie,idź!Jatupoleżęiodpocznę,apotemmożeudamisiętrochę
zdrzemnąć.Iżebytylkonienaszłymniesny,boniemanicgorszego,jakczłowiek
zacznieśnić.Wtedyżycienajawiegomęczyimdli.
Tylkoniemównikomu,żeprzywiozłeśmiczekoladkizprocentami,bomije-
szczezabiorą.Onitunaswszystkichpilnują.Niezapomnijpożegnaćsięgrzecznie
zsiostrą,jakbędzieszwychodził.Iniechcięrękaboskabroni,żebyśdawałjejja-
kieśpieniądze!Wystarczającodużoimsamadaję.KiedyznowuprzyleciszzKa-
nady?Pytam,ponieważmożenaszojcemniebyć,drzwibędązamknięte,atwój
starykluczniepasuje,bozmieniliśmyzamek.
27(1/2019)