Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nazywać,czyżnie?AlboteoCzarnejCzeluści,gdzie
TomRachu-Ciachusiedzipokryjomuzeswojągildią
złodziei.Wyglądanato,żedobrzesiędogadujecie.
NajgorsirozbójnicyzUlansprzymierzeni
znajznamienitszymiszlacheckimirodamizWarki.
Myślałem,żepadnęześmiechu,kiedysięotym
dowiedziałem!
Natwarzyarcykapłanaponowniezagościłuśmiech,
kiedyusłyszał,jakkajdanypobrzękująwciemności.
Ugodziłwodpowiedniemiejsce.
–Łgarz!–ryknęłaChiron.
Magnusodwróciłsięplecamidownętrzalochów.
–Dowieczora!–rzuciłnaodchodnym.–Jeślinicnie
powiesz,zapłacązatowszyscytwoisprzymierzeńcy.
Akiedyjużniebędzieszmiałakogochronić,rozwiąże
cisięjęzyk.
Tłokiwestchnęły,poczymzaczęłypracować.Klapa
wejściowauniosłasię,następniezaśopadła,
pochłaniającciemnośćitłumiącstraszliwyśmiech
arcykapłanaświątyniWielkichBudowniczych.