Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zakrzątnąćsięprzykociołku.Hermelinepodwinęła
rękawyipomogłaWaldowi.Niedługopotemizbę
wypełniłwspaniałyzapachpotrawki.Frigielowi
cie​kłaślin​ka.
JakwamsięudaławyprawadoVarogg?zagaił
Er​nald.
AbeliFri​gielwy​mie​ni​lidum​nespoj​rze​nia.
Stekxsprawił,żeniecozboczyliśmyzdrogi
po​wie​działAbel.
ABa​nuggsięnanasza​sa​dziłdo​dałFri​giel.
Chłopiecniemógłsiępowstrzymaćizadrżał,
przypomniawszysobiekrzyk,jakiwyrwałsięzgardła
al​che​mi​katużpotym,jakrzu​ci​łysięnanie​gogo​bli​ny.
Alicz?za​py​tałEr​nald.
Mło​dymaguśmiech​nąłsięsmut​no.
Pokonaliśmygo.Zanimtosięstało,wyjawiłnam
swo​jątoż​sa​mość.
Twarzdziad​kaFri​gie​lastę​ża​ła.
Swo​jątoż​sa​mość?po​wtó​rzył.
Takod​parłszep​temFri​giel.
Chłopiecspuściłwzrok.Niemiałodwagispojrzeć
Er​nal​do​wiwoczy.
TobyłaVal​diswy​ja​śniłwo​bectegoAbel.