Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wpospiesznychpociągachinaokrętachporuszanych
parą.Ba,nawetgodzinygalopują!Copocznąręceinogi,
zwłaszczazaśgłowy,gdykolejeoplotąjaksieciącałą
ziemię,anastępniepanGreen3wykonawtrzydniplan
przelotubalonemdoAmeryki,awciągutygodniaokrąży
kulęziemską?Pytaniateprzyprawiająozawrótgłowy,
arozwiązaniemożeprzynieśćjedynieczas.Czypodróżni
popowrociebędąmielityledopowiedzeniaoswych
doświadczeniach,coichpowolidążącypoprzednicy?
Tobudzidużewątpliwości,alemożnamiećnadzieję,
żewżadnymwypadkuniebędąonigłupsiodwiększości
takzwanychangielskichturystów,krążącychteraz
gromadniepoświecie.
Opowiadanienajmilszezajęciestarości!Adlaczegonie
miałobynimbyć?GdywkilkadnipobitwiepodJeną
pewne,pozatymznakomiteosobistościzabawiałynas
niecorozwlekleopowiadaniemoswoichwyczynach
wczasiejejtrwaniaiwtrzechnastępującychdniach
grabieży,westchnąłniegdyśGoethe4:„Żeteżkażdy
głupiecmaterazswojąhistorię;toniemałaplaga
dzisiejszychzłychczasów!”.Jarównieżmamniejedno
przeżyciezmoichmłodychlat,którymsięchętnie
podzielę,alepowiedzenieGoethegobrzmidosyć
odstraszająco,aprzynajmniejkażesięzastanowić.
Słowowniechęcirzuconeniestanowijeszczeprawa,
aniezajmującąksiążkęłatwiejodłożyć,niżwyprowadzić
zadrzwinudnychgawędziarzy!
Pojałowymspokoju,jakinastąpiłpowojnie
siedmioletniej5,życiemojeprzypadłonaczasybogate
wwypadki.OdpierwszegopowstaniaAmerykanów
wFiladelfiiw1775roku6do22styczniaroku1837,
kiedynieoczekiwanywyroksąduwStrasburguwsprawie
zamachowcówdziałającychnakorzyśćksięciaLudwika
Napoleona7stałsięszerokoomawianąnowościądnia,
miałamczasuisposobnościnazbytwiele,abyniejedno
zobaczyć,przeżyćizauważyć,cogodnejestnietylko
megowłasnegowspomnienia,aleteżpodzieleniasię
zinnymi.