Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
Nastykutego,coindywidualneispołeczne
PunktemwyjściakrytykiEysenckajestzałożenie,żepsychoanalizapretendowa-
ładomiananaukinaturalnej,krytykazatemmusibyćwymierzonawogólnąteorię
psychologiczną,metodęterapeutycznąorazmetodędociekania(Eysenck,2002:13).
WprzeciwieństwiedobardziejlozocznychanalizGrünbaumaEysenckstarasię
dyskutowaćtezyFreudaprzedewszystkimzpunktuwidzeniapsychologa.Tonpracy
jestpolemiczny,żebyniepowiedziećnapastliwy,awielejegoopiniinatematpsycho-
analizyjestnietylkostronniczych,aletakżenieprawdziwych.Kilkaprzytoczonych
przykładówpozwoliCzytelnikowizorientowaćsięwspecycezabiegówdewaluacyj-
nychwstosunkudopsychoanalizy,toutcourt,jakiepodejmujetenkrytyk.Naprzykład
piszeon,żezastanawiającącechąterapiipsychoanalitycznejjestto,żedoniedawna
niepodejmowanożadnychprób,abywykazaćjejskuteczność(Eysenck,2002:39).
Twierdziteż,żepsychoanalitycyuważająswojąformęterapiijakoodpowiedniądla
małejgrupypacjentówzzaburzeniamineurotycznymi(Eysenck,2002:43).Zacznijmy
odtegoostatniegostwierdzenia.Swójpoglądnato,jakągrupępacjentówmożnaleczyć
zapomocąpsychoanalizy,Eysenckprawdopodobnieoparłnawypowiedziachsamego
Freuda,któryuważał,żedoleczeniapsychoanalitycznegonienadająsięosobyocechach
narcystycznychanipsychotycznych,gdyżniesąonezdolnedoustanowieniaprzeniesie-
nia.Dziwifakt,żeEysencktakątezęmógłgłosićwczasie,kiedyzgórąod20latbyły
jużznaneopracowaniateoretyczneiopisypracyklinicznejwmodelupsychoanalitycz-
nymzpacjentamigłębiejzaburzonymi.Przykładowowystarczywspomniećochoćby
kilkuklasykachpsychoanalizypiszącychnatentemat,takichjakHannaSegal,Wilfred
Bion,HaroldSearles,HerbertRosenfeld,OttoKernbergczyRobertHinshelwood7.Co
dotwierdzeniaEysencka,żejakobyniepoddawanodotejporyocenieskuteczności
terapiipsychoanalitycznej,rzeczwymagadłuższegokomentarza.Całkiemsporąlistę
takichbadańmożnaznaleźćwbibliograizamieszczonejwpracachAnthony’egoRotha
iPeteraFonagy’ego(Roth,Fonagy,1996,2005)orazwpracypodredakcjąLidiiGrzesiuk
(Grzesiuk,2006).SamEysenckwzbudziłprotestywśrodowiskupsychoterapeutycznym
swoimartykułemzroku1952.Opublikowałtamprzegląd24badańnadpsychoterapią
iwkonkluzjiowegoprzegląduwysnułwnioskinatemattego,żeefektywnośćpsycho-
terapii(wsensieogólnym,niezależnieodjejformy)nieprzewyższarezultatamispon-
tanicznejremisjistwierdzonejwgrupachosóbnieleczonych(Eysenck,1952).Artykuł
wywołałfalędyskusjinatematmożliwościskonstruowaniastandardowychprocedur
porównawczychpomiędzyżnymiformamiterapii.Rozwiązanielicznychproble-
mówmetodologicznychzwiązanychzproceduramiewaluacjiniebyłotakłatwym
zadaniem,jakdomniemywałEysenck.Dwapodstawoweproblemywodniesieniudo
7
Znakomitymwprowadzeniemdohistoriibadańnadużytecznościąideipsychoanalitycznychwpsy-
chiatrycznymleczeniuschizofreniiizaburzeńafektywnychjestksiążkapsychiatry,członkaBrytyjskiego
TowarzystwaPsychoanalitycznego,RichardaLucasa(Lucas,2009).PraceRosenlfeldaiKernbergadoty-
czącezaburzeńnarcystycznychsąpowszechnieznanerównieżpozaśrodowiskiempsychoanalitycznym
(np.Kernberg,1975,1984,1992;Kernbergiin.2007;Rosenfeld,1987).Opsychoanalitycznymleczeniu
psychozzob.znakomitąpracęRobertaHinshelwooda(Hinshelwood,2004).WkładWilfredaBionawe
współczesnąmyślpsychoanalityczną,azwłaszczawrozumieniegłębszychzaburzeńpsychicznych,jest
niedoprzecenienia,aanalizaikrytykajegoteoriimetapsychologicznychjestjeszczedziełemprzyszłości
(Bion,1967,1990a,1990b,1992;Grinbergitd.,1993;Grotstein2007;López-Corvo,2003,2006;Meltzer,
1986;SymingtoniSymington,1996).