Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bypowrócićnaścieżkipamięci,ulżyćnostalgii
zadawnymiczasami,amożeocoświęcej?Intuicja
jednakpodpowiadałamu,żeniechodzitylko
onostalgię.Musiałsobieodpowiedziećnakilka
ważnychpytań.Czywwiekuczterdziestusiedmiulat
dalejmiałtocoś?Czypowrótlegendybyłmożliwy?
Amożetanowagraprzerastałajużjegomożliwości?
–Myśliszoczymświęcej?–Czułnasobiebaczne
spojrzenieKendalla.Onsamnieodrywałwzroku
odstołu.Jeślicośztegomiałobyć,nienależało
zdradzaćprzyjacielowizbytwiele.
Lokajpodałmuzłożonąkartkępapieru.Ach,
Mercedeswydaławerdykt.Przelotnierzuciłwzrokiem
nakartkęipodniósłsięzfotela,starającsięniczego
posobieniepokazać.Kendallznałgozbytdobrze.
–Sąpewnesprawy,którymimuszęsięzająć…
–Urwał,jakbynaglecośmuprzyszłodogłowy.
–Zaprośtegomłodegoczłowiekanajutro.Chciałbym,
żebyzobaczyłtennowystółipoznałMercedes.
Wiedział,żejeślitenszalonyplanmasiępowieść,
będziepotrzebowałjejpomocy.Właściwiejużsię
zgodziłapomóc,przychodząctudzisiaj.Mimowszystko
niebędziejąłatwoprzekonać–bywałapotwornie
uparta,gdymiałapotemujakiśpowód.Alemoże
przekonywanieniebędziekonieczne?Możewystarczy
wyglądtegomłodegoczłowieka,jegotalentdogry
iodrobinamagicznegoblaskuksiężyca?Znałswoją
córkę.Jeśliistniałocoś,czemuMercedesniepotrafiła
sięoprzeć,byłotowyzwanie.