Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
JERZYMATERNICKI
instytucji,organizującychbadaniahistoryczneiczuwającychnadichnwłaści-
wym”przebiegiem,wszystkoto-obokwieluinnychczynników-spowodowało,
żewczasachnowożytnych,zwłaszczawXIXw.,związkihistoriizpamięciąule-
głyznacznemuosłabieniu.Aleiwówczas,nawetwdobiepozytywizmu,niezo-
stałycałkowiciezerwane.Postulowanowprawdzie,abyhistoryk,wzorującsięna
naukachprzyrodniczych,ignorowałwszelkiepodszeptyżycia,odrzucałpotoczne
wyobrażeniaoprzeszłości,wpełnizaśprzestrzegałzasadiprocedurbadawczych,
zachowywałdalekoidącąostrożnośćwformułowaniusądówhistorycznych,ale
wszystkoto-nadobrąsprawę-respektowanebyłowpraktyce(itoniezawsze
konsekwentnie)jedynienapoziomiebadańanalitycznych.Ci,którzywychodzi-
lipozarejestracjęzdarzeńidającesięłatwouchwycićprostezwiązkigenetyczne
iprzyczynowo-skutkowe,awięcuprawialimniejlubbardziejpogłębionąreeksję
historyczną,ulegalipresjipamięci,częstoniezdającsobieztegosprawy.Przeży-
waliprzeszłośćwpodobnysposób,jakogółwspółczesnychimludzi.Jeślibyłoina-
czej,azdarzałosiętoraczejrzadko,toitakwypowiadaneprzezhistorykówsądy
historycznepozostawaływzwiązkuzpamięcią,jużchociażbyprzezsamfaktdą-
żeniadojejrewizji.Jesteśmywięcwmniejszymlubwiększymstopniuuzależnie-
niodpamięcinawetwtedy,kiedyusiłujemysięjejprzeciwstawić,zmodykowaćją
lubnawetzniszczyć.Toostatniekończysięzazwyczajniepowodzeniem.
PamięćhistorycznaPolakówwinteresującymnastuokresie,tojestwXVIII,
XIXiXXw.,ulegałaoczywiściepewnymzmianom,żnymwahaniom,spo-
wodowanymprzezzmieniającesięwarunkiegzystencjinarodu,aleprzecież
wswychpodstawach,zasadniczychrysach,wykazywałanaogółzdumiewają-
cątrwałość.Dotyczytom.in.relacjiPolakówzinnyminarodami,zeświatemze-
wnętrznym.StosunekPolakówdoRosjikształtowałsięwgłównejmierzepod
wpływemkumulującychsię,bolesnychdoświadczeń,poczynającodSejmuNie-
mego1717ażpowyprowadzeniewojskrosyjskichzPolskiw1993r.Polacynie
mielizbytwielupowodów,abykochaćRosjęiRosjan,wręczprzeciwnie-niemal
wszystkoprzemawiałozatym,abyichnienawidzić.Wkażdymkolejnympokole-
niuutrwalałsięwizerunekwroga,odktóregoPolacydoznawalicoraztonowych
krzywd,bolesnychupokorzeń,anierzadkotakżebrutalnej,ndzikiej”przemocy.
Obraztentraciłczasaminaostrości(działosiętom.in.wtedy,kiedywzrastałoza-
grożeniezestronyNiemiec),alebyłzawszeżywy,obecnywświadomościPola-
ków.Czyżmożewtejsytuacjidziwić-generalnierzeczbiorąc-krytycznysto-
sunekhistoriograipolskiejdoRosji,jejpolityki,urządzeńprawno-ustrojowych,
anawetikultury.Zdarzałosię,iżbyłontłumionyprzezdoraźnekalkulacjepo-
lityczne,czasaminawetbezwzględnietępionyprzezzależneodRosjiwładze,ale
przecieżodradzałsięzawsze,kiedytylkopolskamyślhistorycznamiaławystar-
czającodużoswobody.