Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niewypowiedziałanijednegosłowa.Kiedyjednak
wkońcuuniosłamwzrok,znieruchomiałam.Jasnobłękitne
tęczówkiwypalałydziuręwmojejduszyiprzyszpilały
mniedomiejsca,niepozwalajączrobićanijednegokroku.
Lee?CzytobyłLeezTBT?
Przepraszam,naprawdęprzepraszam…
powiedziałampoangielsku,bobyłamzbyt
zdenerwowana,abyskupiaćsięnainnymjęzyku.
Naglewgłowiepojawiłmisięobraztego,jakwczoraj
stałbliskomnie,byłdosłownienawyciągnięcieręki.Czy
onteżmniepoznaje?Próbowałamwyczytaćcośzjego
twarzy,aleniemiałamodwagipatrzećnaniegodłużejniż
kilkasekund,atoniewystarczyło.Czułamtylkobijącą
odniegozłość,którazkażdąsekundąrosła.
Michyeass-eaya
[12]!warknął.
Naglepodbiegłodonaskilkumężczyzniotoczyli
chłopaka,jakbymyśleli,żemamzamiargozabić.
Zaraz,zaraz!Czyoninaprawdęmyśleli,żejestemjakąś
napalonąfanką?
Niemiałamokazjisięwytłumaczyć,boochroniarze
wrazzchłopakiemwyminęlimnieiudalisięwkierunku
windy.
Podpowiekamipoczułampalącełzy,dotegownętrze
rękipiekło,niepozwalającosobiezapomnieć.Wtym
momenciejedyne,czegopragnęłam,topowrótdodomu,
doNowegoJorku.Seulnieprzywitałmniezbytłaskawie,
ajeżeliokażesię,żechłopak,naktóregoprzedchwilą
wpadłam,toLee,będęskończona.
Podeszłamdokobiety,którajeszczechwilętemu
przyglądałasięcałejsytuacjizpolitowaniem,izapytałam,
tymrazempokoreańsku:
Dzieńdobry,mamumówionespotkanie
zmenadżeremChoi,gdzieznajdęjegobiuro?
Mogłabymprzysiąc,żegdyusłyszała,jakmówięwjej
języku,zaczęłaprzyglądaćmisięzzaciekawieniem.
Wyglądałanaokołotrzydzieścilat,aleniedałabymsobie
rękiuciąć.Niewiadomo,czyśnieżnobiałaskóra,szczupła