Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dodzisiaj,regularneiodlatniezmienne.Toprzecieżjestszczęście!
Zrośliśmysięteżbardzoznaszyminauczycielami.Ichwspomnienie
touśmiechnatwarzyiłzywoczach.PaniElżbietaJanickauczyła
geografiibyłatakdobra…Jejręceprzypominałyniezmierniedłonie
mojejMamy;nauczycielkanajprawdziwsza,najrzetelniejsza
inajuczciwsza,którauczyłasercem.Kochalichybawszyscy
uczniowie,jamożenajmocniej.Czułemzawszejejmiłośćdomnieipo
trzydziestulatachmusiałemjejotymwszystkimopowiedzieć.
Odnalazłemją…MieszkałanaStarymMieście,takajakdawniej,
niezmieniona.Wizytęodbierałemnakształtpodróżywczasie,nieco
odrealnionej,leczzpełnąświadomością,wszystkodziejesię
naprawdę.Zapukałemdodrzwitensamgłos,spojrzenieidobro.Ileż
musiałogobyćwniej,skorotyleminionychlatniewyczerpałotej
skarbnicy?Przeżyłemspotkaniekogośnajbliższegonaświecie.
Kochałemniewątpliwiemoichnauczycieliijakośniepamiętamani
jednegoniesympatycznego,traktującegouczniówźleczywyniośle.
Azłychzapamiętujemybardzogłęboko.Dlategotaksielankowo
minęłymojelatawszkolepodstawowej.Szkołasięskończyła,
otrzymałemświadectwo,ostatnidzwonekoznajmiłwakacje,ale
jednocześniedobiegłkresunaszpobytwBrzegu.Nadszedłczas
przeprowadzkidoinnegomiasta,atamczekałoliceum.
LiceumwLublińcu
WyjechaliśmyzBrzegudoLublińca,położonegokoło
Częstochowy.Miastotoprzedwojnąleżałobliskogranicy
zNiemcami,apierwszymmiastemnazachódzagranicąbył
Gutentag.Powojniezostałpięknieimądrzespolszczony
naDobrodzień.Zawszemnietozarównowzruszało,jakizarazem
niecorozbawiało,alenazwapolskajestrzeczywiściepiękna.
WLublińcu,zarazporoku1920,zaczętowznosićgmachszkoły
powszechnej,apotemsiedzibęliceum,potężnąinowoczesną,
zwłasnymobserwatoriumastronomicznym.Rozmachbyłkolosalny,
botakawłaśniezapanowaławizjaPolskiodrodzonej.Wiedziano,
żetrzebazacząćodbudowępaństwaodstworzeniapolskiego
szkolnictwa.Irealizowanotecelewzaisteimponującysposób.Moją
nowąszkołąstałosięlublinieckieliceumimieniaAdamaMickiewicza.
Spotkałemtamcudownychludzi,alebyłemjużznaczniebardziejtego
świadomy.Wliceumuczyliprofesorowiestarejdaty,wszyscyniemal