Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niemożliwe.Takabyłapodstawowaróżnicamiędzy
nimi.Cośpomiędzyobiecującympotencjałemaszarą
rzeczywistością,któraoplatałaRomanętakciasno,
żeniemogłasięzniejwyrwać.
***
Kirasiedziałaprzedlaptopemiprzeglądałamateriały,
któreRomanawysłałajejoczwartejrano.
–Masztukilkaliterówek–zauważyła–alepozatym
goodjob
!
Tochybabyłkomplement,awzwiązkuztymokazja
dozadaniatrudniejszychpytań.Naprzykład
opodwyżkę.AleRomanabałasięotospytać.Chciała
siętylkodowiedzieć,kiedyKristínazapłacijejto,cojuż
sięnależało.Zaskończoneprojekty,któreRomana
robiłapogodzinach.Braksnutępiłjejcierpliwość.
Kristínazrobiłaminęniewiniątka.
–Odrazu,kochana.Odrazu,jaktylkoklienci
zapłacąmnie.
–Jużdawnopowinnitozrobić.Upłynęływszystkie
terminywumowach.
–Niejestimterazłatwo,uwierzmi.Ręczęzanich,
żezapłacą.
–Amogłabyśsięim,proszę,przypomnieć?
Przynajmniejtymtrzem.–Podałaszefowejlistę
nazwisknapomarańczowejkarteczce,która
odmiesiącawisiałaprzylepionadomonitora.
NajchętniejRomanazadzwoniłabydonichosobiście.
Kurucz
Horváth
Synaková