Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zespożywczego,nieskładająmitakichpropozycji.
Możenielubiąpizzy.Albonielubiąmnie.
Sprawapoleganatym…żemamdrobnyproblem,
możnagonazwaćosobistymdefektem.
Jestemciekawska.
Wiem,wiem,ciekawośćkotazabiła.Wszyscytak
w.Wysilciesnaodrobinęoryginalności.
Znacieciągdalszytegopowiedzenia?Dopierownim
tkwisedno.„Alesatysfakcjagowskrzesiła”.
Niewiem,dlaczegomówisiętuokocie.Dokotkiteż
bypasowało.Oddziśwprowadzamdrugąwersję:
„Ciekawośćkotkęzabiła,alesatysfakcja
wskrzesiła”.
Otóżto.Jakwampasuje,dziewczyny?
Gdychodziłamdoprzedszkola,byłamtakaciekawska,
żezdaniemwychowawczynimusiałamkiedyśupaść
nagłowę.Tatozapewniłją,żenictakiegomisięnie
przydarzyło.Onajednakniepotrafiłasobiewyobrazić,
jakmożnasiedziećnadrabinkachnaplacuzabaw,cały
czasgapiącsięnaulicę.Alewierzciemi,dużosiętam
działo.Dorośliszlitowjednąstronę,towdrugą.
Któregośrazudwiematkinawetbiłysięprzed
supermarketemPigglyWiggly.Zajadle.Okoszyk
zzajączkiemwielkanocnym.
TerazjednakciekawośćciągniemnieprzezUnion
Station,okazałydworzecwChicago.Wszędzie
marmury,sklepienia,filaryjasnółte,alenie
wpadająwbeż.Wtakimmiejscumożnasobie
wyobrazićzjawiającegosięnagleAlaCaponealbo
bohatera
TożsamościBourne’a
,którybiegnieprzezhol,
ktośzanim,aludziepanikują.Choćwrzeczywistości