Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Szybkimruchemnaciskamguzikprzywołującywindę
ijużpokrótkiejchwilicałyholwypełnia
charakterystycznydźwiękrozsuwającychsięciężkich,
metalowychdrzwi.Natychmiastwbiegamdośrodka,
poczymzjeżdżamnasamdół,nerwowoprzestępując
znoginanogę,jakbywjakiśsposóbmiało
toprzyspieszyćjejdziałanie.
Dokładnietrzyminutypóźniejsiedzęzakółkiem
mojegolśniącego,czarnegoaudiR8iwyjeżdżam
zpodziemnegoparkingu.Dopierokiedydostrzegam
Borysastojącegonapostojutaksówekzdwomakubkami
kawyzeStarbucksa,docieradomnie,żeporazpierwszy
wżyciuzwróciłemuwagęnato,żejakieśzadaniezajęło
midokładnietrzyminuty.
Todziwneizarazembardzoekscytująceuczucie,
bodotejporyjeszczenigdymisiętoniezdarzyło.
Pozostałedwieliczbyzkodudowszechświata:szóstka
idziewiątkatowarzysząminiemalcałyczas;właściwie
niemadnia,żebymniedoszukałsięktórejśznich
wzwykłych,codziennychczynnościach,aletrójka,choć
wedługTeslijestnajważniejszazcałegokodu,wciąż
pozostajedlamniezagadką.
Odwielulatobsesyjniestaramsięodnaleźć;
dowiedziećsię,czymjestidlaczegojesttakważna,ale
skorosamNikolaTeslaniepotrafiłodkryćjejznaczenia,
tojajużdawnopowinienemprzestaćsięłudzić,
żekiedykolwiekmisiętouda.Powinienem,aleciągle
jeszczemamnadzieję…