Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
umiejętnościachpiłkarskich,byzabezpieczyćsobiebytpracował
jakodyplomowanynauczycielWF-u.
Krótkomówiąc,raczejnicniewskazywałonato,byktośtakijak
Johanmógłzbudowaćsobieprzyszłośćnatalenciesportowym.
Odpiłkarzanapoczątkulat60.oczekiwano,żebędziejakpostawny
blondynKickWilstrawytrwały,skromny,milczącozdeterminowany.
AniejakznerwicowanypomocnikmagazynierazBetondorp.
Johanczęstochorował.Niepomagałsobie,uzależniającsięodpalenia.
KiedydostałpozwolenienawychodzeniezPerryvanderKarpodczas
przerw,częstozachodziłdoskleputytoniowegoPietaOuderlanda.
UOuderlanda,piłkarzaAjaksu,wsklepiewrobotniczejdzielnicy
DePijp,Johanzrzucałzsiebienudępracywmagazynie.Mógł
poplotkować,zapalić.Ouderland„Czyty,chłopcze,jesteśpewien,
żetegochcesz?Spójrz,jasamniepalę,prawda?”ulegałprośbom
iczęstowałgopapierosami.WnikotynieJohanszukałukojenia
nerwów,któremocnodawałymusięweznaki.
WAjaksiezkażdymtygodniembyłcorazbardziejzbuntowany.Gdy
wkładałkrótkiespodenkinawrzecionowatenogi,nagleznikałagdzieś
nieśmiałośćmagazynierazCeintuurbaan.Johan,piłkarzjuniorów
Ajaksu,niemiałwoczachżadnychznakówzapytania.Czasem,
dopierowchodzącnaboisko,gasiłniedopałekpapierosapodkorkami,
awytrzymywaćznimmusielinietylkoinnizawodnicy,alerównież
sędziowie.WedługCruyffaarbitrzyczęstonierozumieligryinie
wahałsięichotyminformować.PodczastreningówJopiegadałcoś
niemalbezprzerwy.„Hej,Johan,skupsięnagrze,co?!”,wołał
doniegotrenermłodzieżyJanyvanderVeen.IJohansięzamykał.Ale
zwyklenienadługo.VanderVeenuważał,żeJohanmawszystko,
żebyzrobićwielkąkarierę.Wszystkoopróczdyscypliny.
Jopienawetklubowymdziałaczomnajwyższegoszczebladałsię
poznaćjakochłopakniebywalekrnąbrny.Alepotrafiłbardzodobrze
graćwpiłkęnożną,ażeAjaxbyłklubemnastawionymnawyniki,
doktóregoprzyjmowanotylkozawodnikówosprawdzonych
umiejętnościach,trenerzymłodzieżybylitutajczęstorównież
wychowawcami.MusielisięnapracowaćnadJohanem,żebyklubmiał
zniegopożytek.
Wyglądałonato,żeprzyzwoitość,którąstaralisięzaszczepić
Cruyffowirodziceinauczyciele,pryskała,gdyzaczynałsięmecz.
NaboiskuJohanzamieniałsięwnieznośnegoJopiego.Klubniemiał
wkońcuinnegowyjściaizacząłnakładaćnaniegogrzywny.Najpierw